Grypa atakuje. Ograniczmy odwiedziny w szpitalu!

2025-01-30 08:46:25(ost. akt: 2025-01-30 08:47:57)

Autor zdjęcia: Alina Laskowska

Coraz więcej mieszkańców Warmii i Mazur choruje na grypę. Dotyczy to także najmłodszych. Nie ma zakazu odwiedzin, ale jest prośba iławskiego szpitala: "apelujemy o ograniczenie odwiedzin pacjentów przez osoby, które mają objawy przeziębienia lub grypy".
Sezon grypowy w Polsce przybiera na sile, a liczba zachorowań wzrasta w alarmującym tempie. Liczba przypadków bije rekordy.
– Pracuję w medycynie ponad 30 lat i nigdy nie widziałam tak ciężkich przypadków grypy – przyznaje dr Agata Kusz-Rynkun z Warszawskiego Szpitala Południowego. – Pacjenci przychodzą do nas z wysoką gorączką, bólem mięśni, dusznością i powikłaniami takimi jak zapalenie płuc czy nawet niewydolność serca.

Statystyki są alarmujące. Podczas gdy w 2023 roku zarejestrowano niespełna 6 tysięcy przypadków grypy, w 2024 liczba ta wzrosła do prawie 11 tysięcy. Eksperci podkreślają, że niski poziom wyszczepialności – wynoszący zaledwie 3 proc. populacji – przyczynia się do szybkiego rozprzestrzeniania się wirusa.

Zachorować na grypę może każdy, ale szczególnie ciężko przechodzą grypę osoby powyżej 65. roku życia, dzieci do pięciu lat, kobiety w ciąży, osoby z przewlekłymi chorobami: serca, płuc, niedoborami odporności (np. zakażenie wirusem HIV), cukrzycą, zastoinową niewydolnością serca oraz z otyłością.
Z danych sanepidu wynika, że każdego tygodnia w Polsce odnotowuje się nawet 50 tysięcy przypadków grypy. Eksperci są zaskoczeni nie tylko skalą zakażeń, ale przede wszystkim ciężkim przebiegiem choroby. Grypa nie oszczędza nikogo – do szpitali trafiają nie tylko osoby starsze i przewlekle chore, ale także młodzi, zdrowi ludzie.

Początek roku nie wygląda dobrze, jeżeli chodzi o liczbę zachorowań na grypę także na Warmii i Mazurach.
— Rejestrujemy lawinowy wzrost potwierdzonych przypadków grypy. W dwóch pierwszych tygodniach nowego roku w województwie warmińsko-mazurskim mamy 813 przypadków. Gdyby porównać to tydzień do tygodnia, to mamy stuprocentowy wzrost - mówi Janusz Dzisko, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie. — Na dodatek są to przypadki potwierdzone, statystyki nie obejmują przypadków grypopochodnych.

Dyrektor Dzisko dodaje, że bardzo dużo przypadków zachorowań na grypę odnotowywanych jest u dzieci. – Dotyka to funkcjonowania szpitali, w tym dziecięcego w Olsztynie. Dochodzi do wyłączania całych oddziałów – mówi dyrektor Dzisko.

Jego zdaniem sytuację komplikują dodatkowe zachowania na krztusiec i RSV. Krztusiec to zakaźna choroba bakteryjną układu oddechowego, która rozprzestrzenia się drogą powietrzno-kropelkową. Aby chronić się przed krztuścem, należy pamiętać o myciu rąk, osłonie nosa i twarzy maską (najlepiej typu F2) w sytuacji, gdy mamy kontakt z chorą, kaszlącą osobą. W przypadku takiego kontaktu pomóc może prewencyjne podanie antybiotyku, o czym zdecydować może lekarz.
Do lekarzy rodzinnych zgłasza się kilkakrotnie więcej osób, niż zazwyczaj.

Jak wygląda sytuacja w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie? - Przeżywamy oblężenie, jeżeli chodzi o zgłaszanie dzieci z infekcjami - mówi Barbara Chwała, wicedyrektor ds. lecznictwa Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitalu Dziecięcego w Olsztynie. - Ta sytuacja dotyczy od noworodków aż do osób do 18 wieku życia.

Odwiedziny chorych ograniczył szpital wojskowy w Ełku. Na to samo zdecydował się wcześniej tamtejszy szpital miejski. Dotyczą one wszystkich oddziałów. Odwiedziny są możliwe jedynie za zgodą ordynatora lub lekarza dyżurnego. Tak będzie do 7 lutego.

Powiatowy Szpital w Iławie zwraca się z apelem do mieszkańców o ograniczenie odwiedzin pacjentów. Decyzja ta podyktowana jest wzrostem zachorowań na grypę w regionie, co stanowi zagrożenie dla hospitalizowanych osób. Ograniczenie liczby odwiedzających ma na celu minimalizację ryzyka przenoszenia wirusów na teren placówki. Szpital prosi o zrozumienie i współpracę w tym zakresie, podkreślając, że zdrowie pacjentów jest priorytetem.


— W zapobieganiu zachorowaniom na wiele chorób wirusowych pomocne są szczepienia ochronne. Poziom wyszczepialności przeciwko niektórym chorobom jest jednak wciąż zbyt mały – przyznaje dyrektor Dzisko.

red.
ilawa@gazetaolsztynska.pl

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B