Halo! Policja? Ktoś kradnie z mojego pola baloty!

2024-09-19 07:56:01(ost. akt: 2024-09-19 07:56:54)
zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: policja

Policjanci każdego dnia realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień sąsiedzkich czy rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji, okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol. O konsekwencjach takiego zachowania przekonał się mieszkaniec gminy Susz.
Policjanci często wzywani są do podjęcia interwencji zupełnie bez uzasadnienia. W tym czasie mogliby pilnować porządku w innych miejscach, a nawet nieść pomoc naprawdę potrzebującym osobom. Pochopne sięganie po telefon tylko po to, aby porozmawiać z dyspozytorem i wprowadzić go w błąd może skutkować sytuacją, w której służby ratunkowe, zajęte niepotrzebnymi czynnościami, nie zareagują w porę na prawdziwe zgłoszenie dotyczące ratowania ludzkiego życia.

Do kolejnego takiego zgłoszenia doszło na terenie gminy Susz. Mężczyzna zadzwonił po patrol i oświadczył, że dowiedział się, iż z jego pola ktoś kradnie należące do niego baloty a jego teraz nie ma na miejscu. Funkcjonariusze pojechali na miejsce. Potwierdzili, że z jednego pola na drugie są przewożone baloty. Jednak okazało się, że o całej sytuacji 53 – latek został poinformowany. W trakcie czynność policjanci zobaczyli, że zgłaszający stoi między polami i obserwuje sytuację. Funkcjonariusze za bezpodstawne wezwanie policji zaproponowali mandat mieszkańcowi gminy Susz. Mężczyzna korzystając ze swoich praw odmówił przyjęcia mandatu. W związku z powyższym funkcjonariusze sporządzili notatkę w celu ukarania 53 – latka.

Warto wiedzieć!

Takich i podobnych zgłoszeń jest wiele. Przed wybraniem numeru alarmowego należy zastanowić się, czy sprawa, którą chce się zgłosić, wymaga interwencji Policji. Należy pamiętać, że w czasie, kiedy blokuje się linię alarmową, ktoś inny może pilnie potrzebować pomocy.

Warto pamiętać!

W przypadku bezpodstawnego wezwania Policji na interwencję należy liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Zgodnie z postanowieniami ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks Wykroczeń, osoby, które w sposób nieodpowiedzialny wzywają Policję, popełniają wykroczenie zagrożone karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.

Art. 66. § 1. Kto: 1) chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, 2) umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego – podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.

KPP Iława
red.
ilawa@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5