Zamknięcie porodówki w Nowym Mieście to dobra wiadomość dla Iławy

Kłopoty oddziałów położniczych to spadająca liczba porodów. Mniej rodzących, mniej pieniędzy. Od wielu lat oddział ginekologiczno-położniczy Szpitala Powiatowego w Nowym Mieście Lubawskim boryka się z bardzo dużym spadkiem liczby porodów - w całym 2023 roku odbyły się tam tylko 294 porody. To był jeden z powodów zamknięcia porodówki w Nowym Mieście Lubawskim.

Jednak dla Szpitala Powiatowego w Iławie to dobra wiadomość, bo teraz te porody będą się odbywały np. w Iławie. (Nowe Miasto ma blisko jeszcze Szpital Powiatowy w Brodnicy). Znacząco wzrośnie liczba porodów, co zdecydowanie uchroni iławską porodówkę przed widmem ewentualnego upadku z powodu demografii w przyszłości.

— Pacjentki rodzące z Nowego Miasta Lubawskiego i okolic mają zapewnioną pełną opiekę w ościennych oddziałach ginekologiczno-położniczych, między innymi w oddalonej o zaledwie 26 km Iławie. Szpital w Iławie jest w pełni przygotowany i zadeklarował objęcie opieką ciężarnych pacjentek. Poza tym iławski szpital przejął także kadrę z oddziału w Nowym Mieście Lubawskim —informuje Ministerstwo Zdrowia.

"W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. W ubiegłym przyszło na świat 272 tys. dzieci. Pracujemy nad dostosowaniem oferty szpitali do potrzeb danej społeczności. NFZ ma uwzględniać również kryterium geograficzne i będzie podpisywać kontrakty z tymi oddziałami położniczymi, które zabezpieczają tereny odległe od innych szpitali. Jeśli z planu zakupu świadczeń dla województwa będzie wynikało, że na danym obszarze jakieś świadczenia szpitalne będą niewystarczająco zabezpieczone, odbędą się uzupełniające postępowania o zawarcie umów z NFZ – na ogólnych zasadach (konkursu ofert/rokowań). Trzeba jednak pamiętać, że oddziały z małą liczbą porodów nie są wystarczająco bezpieczne, zarówno dla rodzących, jak i dzieci." — wyjaśnia MZ.

red.
ilawa@gazetaolsztynska.pl