Grunwald dopiero w dziesiątkę stracił bramki z liderem z Iłowa [ZDJĘCIA]

Jeśli tak słaby zespół jak Polonia Iłowo jest liderem grupy 2 klasy okręgowej, to klękajcie narody. Ale na razie taktyka - przejmij piłkę i zagraj długą z pominięciem drugiej linii - przynosi efekty w postaci pierwszego miejsca, to widocznie taki niski jest poziom okręgówki.

Lider na inaugurację wiosny jesienią pojawił się na boisku we Frygnowie i w swoim stylu zdobył komplet punktów. Jednak gdyby wcześniej piłkarze Grunwaldu wykorzystali dwie stuprocentowe okazje, to później mogliby postawić dwa autobusy przed swoim polem karnym i przeszkadzać rywalom. Tymczasem nie udało się strzelić gola, a w 30. min Daniel Kozłowski z Grunwaldu dostał czerwoną kartkę, ponieważ zabawił się w siatkarza podbijającego ręką piłkę zmierzającą do siatki. Dla Polonii był rzut karny, po którym zrobiło się 0:1.

Po przerwie grający w dziesiątkę Grunwald szybko został trafiony na 0:2. Ale podopieczni Dariusza Szameitata nie odpuszczali i w 70. min Sebastian Skolimowski strzelił na 1:2. Okazję na wyrównanie miał Kruszewski, ale jej nie wykorzystał. Później grająca w przewadze Polonia wykorzystała swoje dwie szanse - jedną z pomocą obrońcy Grunwaldu - i wygrała 4:1.

Grunwald Gierzwałd - Polonia Iłowo 1:4 (0:1)
Gol dla Grunwaldu Skolimowski