Kierowco! Noga z gazu!

Jesień to szczególnie niebezpieczny czas dla wszystkich użytkowników dróg z uwagi na opady deszczu, wcześnie zapadający zmrok oraz mokrą i śliską jezdnię. Każdy kierowca powinien zwolnić jeśli warunki na drodze nie pozwalają bezpiecznie jechać z dozwoloną prędkością.

Do pierwszego zdarzenia drogowego doszło niedzielę około godziny 15:30. Policjanci pracujący na miejscu ustalili, że 27-letnia kierująca audi jechała od strony Jabramowa w kierunku Gołdapi. W pewnym momencie przed wjazdem do miasta z pobocza wprost pod nadjeżdżający samochód wbiegł łoś. Po zderzeniu auto wjechało do przydrożnego rowu. Siła uderzenia była tak duża, że zwierzę zginęło na miejscu. Kobieta, która kierowała pojazdem była trzeźwa. W pojeździe podróżowały łącznie 4 osoby. Na szczęście nikt nie wymagał pomocy medycznej.

Tego samego dnia w Gołdapi na ul. Wojska Polskiego przed godziną 20:00 funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierującego bmw, który przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym. Policyjny miernik prędkości wskazał 103 km/h na obowiązującym ograniczeniu do 50 km/h. Policjanci na kierowcę pojazdu nałożyli mandat w kwocie 1500 zł i 13 punktów karnych. Zatrzymali także mężczyźnie prawo jazdy na 3 miesiące.

— Warto pamiętać, że jeżeli osoba której zatrzymano dokument prawa jazdy w okresie 3 miesięcy po raz kolejny zostanie zatrzymana w takich okolicznościach przez policjantów - czas zatrzymania dokumentu zostanie wydłużony do 6 miesięcy. Kolejne zatrzymanie za kierownicą wiąże się z cofnięciem uprawnień i koniecznością pnownego zdania egzaminu — przypominają policjanci.

Do kolejnego zdarzenia drogowego na drodze krajowej nr 65 doszło w poniedziałek, kilka minut po godzinie 5:00. Dyżurny gołdapskiej komendy otrzymał informację o samochodzie znajdującym się w przydrożnym rowie w Kozakach. Na miejsce natychmiast zadysponowano patrol policji. 22-letni kierujący jechał w kierunku Gołdapi. Nie dostosował prędkości do warunków na drodze i na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego zjechał do przydrożnego rowu z lewej strony. Mężczyzna jechał sam i był trzeźwy. Z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.

— Pamiętajmy, że jesień to szczególnie niebezpieczny czas dla wszystkich użytkowników dróg z uwagi na opady deszczu, wcześnie zapadający zmrok oraz mokrą i śliską jezdnię. Dlatego policjanci apelują do kierujących, aby przestrzegali ograniczenia prędkości oraz zachowali szczególną ostrożność w rejonach narażonych na wtargnięcie zwierzęcia na drogę. Zwracajmy uwagę na miejsca, gdzie ustawione są znaki ostrzegające przed dziką zwierzyną. Im wolniej jedziemy, tym więcej mamy czasu na reakcję i uniknięcie poważnych w skutkach sytuacji — przypominają policjanci.