Radni nie odwołali starosty gołdapskiego Andrzeja Ciołka

Wniosek o odwołanie starosty wpłynął do Rady Powiatu 25 lutego. Zarzuty dotyczyły głównie niegospodarności w sprawie szpitala oraz braku komunikacji z radnymi i braku współpracy z gminami. Wtedy sam zainteresowany nie komentował tego zdarzenia.

Do zarzutów odniósł się 31 marca tuż przed głosowaniem.

- Nie było takiej sytuacji, by zarząd czy ja nie był do dyspozycji radnych i nie odpowiedział na udzielone wnioski – powiedział starosta Andrzej Ciołek. - Wnioskujący zarzucają mi nienależytą dbałość o relacje z gminami. Obecny zarząd powiatu jak i poprzedni podejmował wszelkie działania, aby w partnerstwie możliwe było pozyskanie środków na wiele inwestycji.

Mariusz Kowalczuk, który był wnioskodawcą, zwrócił się do radnych, by głosowali według własnego sumienia.

Aby odwołać starostę, wniosek musiało poprzeć 9 radnych. W tajnym głosowaniu udział wzięło 14 radnych (jeden radny był nieobecny). Wynik 7 do 7 oznaczał odrzucenie wniosku.

Jeśli radni będą chcieli złożyć ponowny wniosek, muszą poczekać pół roku.

FRAGMENT UZASADNIENIA ODWOŁANIA STAROSTY

Jako grupa radnych, którzy według przepisów prawa są osobami właściwymi do powoływania i odwoływania zarządu powiatu, chcemy wyrazić wolę zmiany składu Zarządu Powiatu w Gołdapi. (...) W pewnym momencie popełniono wielki błąd w naszej lokalnej polityce, zarówno za sprawą niepełnego zaangażowania w poruszone poniżej wątki, jak i braku szeroko pojętej współpracy. Z drugiej strony niewystarczające wykorzystanie prawa do pełnej realizacji celów.

Rozumiemy przeszkody finansowe, jednak te można było w większym stopniu przezwyciężać, realizując politykę szerokiego dialogu z innymi podmiotami. Kluczowym zagadnieniem dla mieszkańców jest ochrona zdrowia. To w gminach powiat powinien upatrywać oparcia już w momencie oddłużenia lokalnego szpitala. Wtedy też należało kreślić jasny, długofalowy plan wspólnego finansowania przebudowy dróg lokalnych.

Kolejną przesłanką ku odwołaniu starosty jest odstąpienie od planowanej termomodernizacji szpitala, przy braku podjęcia koniecznych działań pozwalających, na stopniową poprawę stanu nieruchomości, w szczególności zabezpieczeniu komfortowych warunków dla pacjentów w sezonie grzewczym. Uznajemy za niedostateczne i wybiórcze informowanie radnych o planach działań, co szkodzi współpracy starosty z Radą Powiatu w Gołdapi. Skutkuje to utratą potencjalnych szans, o których Pan starosta mówi skrótowo lub nie mówi o nich w ogóle. Wskutek takiego zachowania radni mają wiedzę szczątkową, a ich zaangażowanie jest tłamszone przez starostę.

Promowanie powiatu to nie tylko obecność na imprezach w świetle fleszy przy braku proporcjonalnych efektów czy też odznaczanie medalami za mniejsze lub większe zasługi. Dobrze funkcjonujący powiat to przede wszystkim dobra współpraca z wójtem Bań Mazurskich, Dubeninek i burmistrzem Gołdapi.

Stanowisko, jakie powierzono staroście, zobowiązuje do pracy na rzecz mieszkańców. Powiat, w którym żyjemy, nie zasługuje na niemerytoryczne konflikty i zaniedbywanie szans współpracy w obszarach ważnych dla mieszkańców.