Twierdza Boyen ma swoich miłośników

2023-03-06 12:00:00(ost. akt: 2023-03-06 10:42:31)

Autor zdjęcia: Renata Szczepanik

Towarzystwo Miłośników Twierdzy Boyen założyło w 1993 roku grono sympatyków fortyfikacji, a szczególnie twierdzy w Giżycku. Dzięki m.in. działalności TMTB fortyfikacja została udostępniona turystom do zwiedzania. W marcowych wydaniach gazety przypomnimy o najważniejszych wydarzenia z trzech dekad działalności Towarzystwa Miłośników Twierdzy Boyen.
Twierdza Boyen w Giżycku powstała w latach 1843 – 1855 na Wyspie Giżyckiej jako obiekt blokujący strategiczny przesmyk pomiędzy jeziorami Niegocin i Kisajno. Do fortu prowadzą drogi wjazdowe przez bramy Giżycką, Kętrzyńską, Prochową i Wodną, zaś całość otacza mur Carnota o długości 2303 m. W 1846 r. postanowiono uhonorować jednego z inicjatorów budowy obiektu generała von Boyen, nadając powstającej twierdzy jego imię. Bastiony otrzymały nazwy: Hermann, Ludwig, Leopold (od imion generała) i Schwert, Recht oraz Licht (od symboli umieszczonych w herbie generała – Miecz, Prawo i Światło).

- Od roku 1945 twierdza Boyen przeszła w ręce Wojska Polskiego, które korzystało z niej w ograniczony sposób. W latach 50. pojawiły się tam przedsiębiorstwa spożywcze, co spowodowało przekształcenie, duże zniszczenia, a przede wszystkim budowę nowych, zupełnie nie pasujących do charakteru obiektu budynków. Trwało to do początku lat 90., kiedy to większość z nich została zlikwidowana. W 1993 r. powstało Towarzystwo Miłośników Twierdzy Boyen, a fortyfikacja, która z roku na rok odsłaniała swoje obiekty, stała się miejscem coraz częściej odwiedzanym przez turystów – przypomina Wojciech Chodakowski, prezes Towarzystwa Miłośników Twierdzy Boyen.

Fot. Renata Szczepanik

Głównym celem TMTB była praca na korzyść twierdzy Boyen. Pod ścisłym nadzorem wojewódzkiego konserwatora zabytków wykonywano prace remontowe, renowacyjne i adaptacyjne zabytkowych budowli fortyfikacji. Efektami 30-letniej działalności stowarzyszenia są ekspertyzy, inwentaryzacje, koncepcje zagospodarowania twierdzy wykonane przez studentów Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej w ramach prac kursowych oraz dyplomowych.
- Jest to szczególny efekt współpracy Towarzystwa ze środowiskiem naukowym i studenckim. Prace powstały na bazie organizowanych praktyk studenckich w twierdzy w okresie letnim w ciągu wielu lat. Włączono twierdzę do Konserwatorskiego Krajowego Poligonu Metodycznego i Doświadczalnego – wspomina Wojciech Chodakowski. - Od 1997 roku członkowie TMTB rozpoczęli walkę z uciążliwą szatą roślinną i zakrzaczeniami na murze Carnot'a, skarpach i wałach. Na dużą skalę przeprowadzono selekcję zieleni, między innymi z wykorzystaniem ekologicznych środków chemicznych. Wykonano ekspertyzy dotyczące przeciwdziałania zawilgoceniom murów fortecznych.

Fot. Renata Szczepanik

Ważnym efektem działalności TMTB były również sesje naukowe, wystawy i konkursy historyczne, które propagowały historię regionalną wśród mieszkańców i młodzieży giżyckich szkół. Powstała nawet koncepcja utworzenia Parku Kulturowego, obejmującego twierdzę Boyen i fortyfikacje na przedpolu twierdzy jako forma ochrony szczególnych walorów kulturowych i przyrodniczych. Nad całością prac konserwatorskich czuwała rada naukowa pod przewodnictwem dr. Piotra Molskiego.

- Rada naukowa została powołana wśród przyjaciół giżyckiej fortyfikacji, będących jednocześnie wybitnymi fachowcami w zakresie ochrony zabytków. Jej głównym zadaniem było określanie kierunków działalności konserwatorskiej podejmowanej przez Towarzystwo Miłośników Twierdzy Boyen. Do pracy w radzie naukowej zapraszany był również wojewódzki konserwator zabytków w Olsztynie oraz wszyscy chętni do pracy przy renowacji i konserwacji fortyfikacji. Dzięki zaangażowaniu członków rady zostały odrestaurowane dwa mosty w twierdzy Boyen. Bardzo ważnym działaniem rady był również apel o objęcie specjalną opieką obszaru twierdzy i całej Wyspy Giżyckiej – dodaje prezes Chodakowski.

Fot. Renata Szczepanik

Istotą współudziału stowarzyszenia w ochronie dóbr kultury było zintegrowanie zainteresowań, zaangażowania i społecznej pasji członków z działaniami służb konserwatorskich i zespołów naukowych.
- Nam udało się to zrobić między innymi dzięki objęciu naszej twierdzy Krajowym Programem „Ochrona i Konserwacja Architektury Obronnej”. Stowarzyszenie jako wyspecjalizowane środowisko mogło być inspiratorem przejmowania opieki nad „swoimi” zabytkami przez społeczność lokalną i popularyzację ich wartości kulturowych. Niezbędne było ścisłe współdziałanie z samorządem terytorialnym, tym bardziej, że zagospodarowanie zabytkowego zespołu, udostępnienie go turystom wiązało się z rozwojem ekonomicznym miasta i gminy. Było to szczególnie ważne w rejonach o dużym bezrobociu, a do takich należało Giżycko – wyjaśnia Wojciech Chodakowski.

Fot. Renata Szczepanik

Od początku istnienia TMTB bardzo dobrze układała się współpraca stowarzyszenia z jednostkami wojskowymi Garnizonu Giżycko. Wojsko pomagało przy organizacji imprez propagujących twierdzę oraz integrujących środowisko cywilne z wojskowym, jak m.in. Zimowe Zdobywanie Twierdzy Boyen, Biegi Rodzinne, Święto Niepodległości, Mistrzostwa Sportowo-Obronne, Turniej Otwartych Serc i wiele innych.
Renata Szczepanik




2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5