Konieczną przycinkę blokuje znak graniczny

2023-02-01 13:48:20(ost. akt: 2023-02-01 14:05:08)
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: Sławomir Kowalczyk/Nadleśnictwo Giżycko

Spadające z drzew gałęzie stwarzają poważne zagrożenie dla mieszkańców i przechodniów ul. Dębowej w Gajewie. Droga pod lasem nie jest też bezpieczna dla kierowców, gdzie na auta z drzew spadają połamane gałęzie. Sygnały z prośbą o interwencję dotarły zarówno do giżyckiej gminy, jak i nadleśnictwa, a efektów do dziś nie widać.
Drzewa przy drodze są stare, więc niewielkie podmuchy wiatru wystarczą, by konary straciły słabe gałęzie. Jednak od dwóch tygodni nic się tam nie dzieje. Nasi Czytelnicy pytają, kiedy i jakie zabiegi zostaną wykonane przy ulicy Dębowej w Gajewie i dlaczego giżycka gmina nie przeprowadziła dotąd prac pielęgnacyjnych w tym rejonie?

- Drzewa te rosną na terenie Lasu Miejskiego przy południowej jego granicy z odcinkiem ulicy Dębowej. Teren lasu pozostaje w zarządzie Nadleśnictwa Giżycko, w którego gestii leży zapewnienie właściwego utrzymania stanu zadrzewienia. Zarządca terenu ma świadomość potrzeby przeprowadzenia niezbędnych prac zadrzewieniu leśnym w celu poprawy bezpieczeństwa ludzi oraz ruchu drogowego na ulicy Dębowej, co potwierdzili przedstawiciele nadleśnictwa na spotkaniu w dniu 16 stycznia 2023 r. - informuje Anna Szymaniuk, zastępca kierownika Referatu Rozwoju Gospodarczego Urzędu Gminy Giżycko.

Okazuje się, że leśnicy nie mogli przystąpić natychmiast do prac porządkowych, ponieważ nie można ustalić, na czyim gruncie rosną drzewa, z których lecą na drogę gałęzie. Na przeszkodzie stanął znak graniczny, a raczej jego brak. Okazuje się, że podczas remontu drogi gminnej zostały zniszczone znaki graniczne, a wykonawca do dziś ich nie odtworzył.

- Z chwilą ustalenia granicy pomiędzy gruntami gminy Giżycko a gruntami będącymi w zarządzie Nadleśnictwa Giżycko, przystąpimy niezwłocznie do usunięcia zagrożenia bezpieczeństwa stwarzanego przez drzewa rosnące na gruntach nadleśnictwa - wyjaśnia Krzysztof Miszkiel, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Giżycko.

Tymczasem wietrzna pogoda sprawia, że gałęzie nadal spadają na drogę.
ona



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5