Im więcej oszczędzamy, tym więcej płacimy

2023-01-25 10:45:28(ost. akt: 2023-01-25 10:53:56)

Autor zdjęcia: Pixabay

Giżycczanie przerażeni są wzrostem opłat za podgrzanie wody. Stawki są różne w zależności od budynku. W niektórych nowych wspólnotach stawka za podgrzanie 1m3 wody wynosi 17,50 zł, w innych – starszych - znacznie więcej. W spółdzielniach ceny wahają się od 30 do nawet 61 zł. Skąd te różnice?
Mieszkańcy nowych Apartamentów Przystań po ostatnich ubiegłorocznych podwyżkach płacą 17,50 zł za podgrzanie 1 m3 wody. Dwukrotnie wyższe koszty ponoszą lokatorzy starszych budynków. W zasobach SM Mamry członkowie płacą 37,50, a nawet 47 zł. W mieszkaniach SM Budowlanych stawki wahają się od 36 zł do 49,25 zł. Największe koszty podgrzania wody płacą niektórzy członkowie Międzyzakładowej SM, bo nawet 61,90 zł.
- Nurtuje mnie kwestia opłat za podgrzanie wody w naszym mieście. Mieszkam na ulicy Kombatantów, zarządca jest spółdzielnia międzyzakładowa. Od jakiegoś czasu ceny są regularnie podnoszone, a od stycznia jest to już 61,90 zł za m3. To chyba paranoja. Kogo na takie ceny stać? Jak żyć? Rozmawiam ze znajomymi z innych spółdzielni i okazuje się, że rozbieżność cenowa jest spora. Od czego to zależy i dlaczego nikt z tym nic nie robi? Jeszcze chwila i ludzi nie będzie na nic stać – sygnalizuje pani Agnieszka, która zwróciła się do naszej redakcji z prośbą o wyjaśnienie problemu.

Zapytaliśmy kilku zarządców o różnice w stawkach.
- Prawdą jest, że zaliczka i koszt podgrzania wody nie tylko jest różny u różnych zarządców ale także jest różny w różnych budynkach. Na koszt podgrzania 1m3 wody składa się kilka czynników, a mianowicie: źródło ogrzewania i jego koszty, grupa taryfowa w przypadku odbiorców sieci miejskiej, zużycie GJ na potrzeby podgrzania wody, zużycie m3 podgrzanej wody w danym budynku. Kwestią bardzo istotną, choć budzącą największy sprzeciw jest fakt, że im mniej ciepłej wody zużyją mieszkańcy w danej nieruchomości, tym rzeczywisty koszt podgrzania 1m3 będzie wyższy – wyjaśnia Krzysztof Sołtysiak, prezes SM Budowlanych w Giżycku.

Fot. pixabay

Nie bez znaczenie jest też fakt, w jakim budynku mieszkamy.
- Na podstawie własnych analiz stwierdzamy, ze czynnikiem mającym zdecydowany wpływ na ilość energii koniecznej do podgrzania 1 m3 wody ma wpływ wiek budynku i wynikająca z tego technologia wykonania instalacji rozprowadzenia wody użytkowej. W starszych budynkach znajduje się ponad dwukrotnie więcej pionów instalacji, w której wymuszany jest za pomocą pomp stały obieg wody. Obieg ten wymusza oddawanie ciepła i jego straty - w kominach, gdzie znajdują się piony - nawet wtedy, kiedy woda nie jest używana przez mieszkańców. Istotny wpływ na ceny ma również ilość wody zużywanej w lokalach w poszczególnych budynkach – wyjaśnia Marta Dzięgielewska, prezes Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Giżycku.

I dlatego - zdaniem pani prezes - ceny są zróżnicowane. W budynkach nowszych, gdzie instalacja rozprowadzająca wodę jest wykonana w taki sposób, że lokale znajdujące się w jednej klatce schodowej zasila wyłącznie jeden pion ceny podgrzania 1 m3 wody wynoszą: ul. Królowej Jadwigi 22 - 30,95 zł/m3, ul. Królowej Jadwigi 18C - 32,19 zł/m3.
- Na ceny jednostkowe ma wpływ również temperatura wody uzyskiwana po podgrzaniu w punkcie czerpalnym. Poszukując możliwości obniżki kosztów zwróciliśmy się do dostawcy ciepła tj. PEC Giżycko o obniżenie w węzłach cieplnych - w miarę możliwości - temperatury wody użytkowej do ok. 50° C – twierdzi prezes Dzięgielewska zapewniając, że każdy mieszkaniec spółdzielni w godzinach pracy biura otrzyma dokładne informacje dotyczących opłat za lokal.

Spółdzielnia Mieszkaniowa montuje elektroniczne wodomierze. Mieszkańcy oceniają to różnie.
Fot. pixabay.com
Spółdzielnia Mieszkaniowa montuje elektroniczne wodomierze. Mieszkańcy oceniają to różnie.

Okazuje się też, że cena podgrzania 1 m3 wody zmienia się wraz z ceną l GJ, zgodnie z aktualną taryfą PEC, z uwzględnieniem zmian stawek podatku VAT na energię cieplną, które zmieniały się w ubiegłym roku: w styczniu VAT obniżony z 23 % na 8%, w lutym nastąpiła kolejna obniżka do 5 %, a od stycznia 2023 podatek ponownie wzrósł do 23 %.
- Zdajemy sobie sprawę, że stale rosnące koszty ciepła budzą ogromne kontrowersje wśród mieszkańców. Wśród zarządców i spółdzielni również. Myślę, że wszyscy chcielibyśmy, by były one niższe ale to prawdopodobnie pozostanie w sferze naszych życzeń – dodaje prezes Andrzej Sołtysiak.
Renata Szczepanik

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5