Turniej Gier Bitewnych na żołnierskich stołach

Precyzyjnie wykonane pole bitwy, żołnierze i bohaterowie rodem ze świata fantasy pojawiły się na stołach Klubu 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Sala klubowa stała się areną fascynujących potyczek, a zawodnicy zatracili się w wojennym klimacie. Turniej Gier Bitewnych The 9th Age odbył się 26 listopada. Gracze sami zbudowali pole walki, tworząc makietę na której ścierały się ich armie z dostępnych terenów jak m.in. pagórki, lasy i jeziorka. Scenariusz, czyli cel bitwy oraz sposób rozstawienia armii sprawiają, że prawdopodobnie nie zagra się dwóch takich samych bitew, co jest ciekawostką nie tylko dla graczy, ale też obserwatorów starć wielu armii.

- Gościliśmy zawodników z Olsztyna,Giżycka i Białegostoku. W fantastycznej atmosferze starły się ze sobą armie ze świata fantasy, a emocje nie opuszczały uczestników bitew do samego końca. Dziękujemy uczestnikom za przybliżenie swoich fantastycznych pasji. Kolejne rozgrywki już w planach - zapowiadają organizatorzy.

Co to jest The 9th Age?
T9A jest hobby o kilku twarzach, ale przede wszystkim jest grą bitewną w klimacie fantastyki o charakterze turniejowym. Oznacza to, że jest to system stworzony przez graczy dla graczy.

- Każda armia korzysta z garści własnych zasad specjalnych oraz tych przypisanych do używanych jednostek. Zwykle nie trzeba wszystkich pamiętać w szczegółach. Większość graczy przygotowuje listy jednostek zwane rozpiskami i umieszcza na nich statystyki modeli, opisy zasad specjalnych używanych przez armię i swoje modele. Z taką ściągawką gra się bardzo sprawne, znając jedynie główne zasady - podpowiadają eksperci gier wojennych.
ona