Lasy uwolnione od trzech i pół tony śmieci

2022-11-22 10:51:26(ost. akt: 2022-11-22 11:05:56)

Autor zdjęcia: Stowarzyszenie Czysta Polska

Cztery akcje, 3197 uczestników i 3460 kilogramów zebranych śmieci. To bilans działań projektu Czyste Lasy, w które – oprócz wolontariuszy – włączyły się również placówki szkolne z Giżycka, Lublina, Niepołomic i Wieliczki. Celem projektu jest nie tylko wspólne zadbanie o czyste środowisko, ale przede wszystkim działanie edukacyjne w tym zakresie.
Po jedenastu edycjach Czystych Tatr i dwóch Czystego Bałtyku, jesienią 2022 zadebiutował nowy projekt Stowarzyszenia Czysta Polska. Czyste Lasy powstały dzięki wsparciu z grantu Fundacji Coca-Cola w Atlancie, a na każdym z czterech przystanków były wspierane przez lokalne samorządy. Dzięki temu w sprzątanie zaangażowało się ponad 3000 uczestników, a jeszcze więcej osób wzięło udział w piknikach edukacyjnych, które odbyły się kolejno w Giżycku, Lublinie, Niepołomicach oraz Wieliczce. Wśród nich znalazło się liczne grono ambasadorów oraz influencerów, takich jak m.in. Robert Korzeniowski, Rafał Sonik, Mateusz Ligocki, Abstrachuje, Ola Kutz, Joanna Studnicka, czy Marcin Urzędowski.

Co można znaleźć w lesie?
Akcje sprzątania w czterech częściach Polski pokazało, że w lasach najczęściej zostawiamy opakowania po napojach i jedzeniu. Kiedy spędzamy czas na łonie natury, zbyt często pozostawiamy po sobie butelki, puszki i folie, które powinniśmy zabrać ze sobą i poddać segregacji. Las jest też jednak wciąż miejscem, w którym lądują najdziwniejsze, często wielkogabarytowe śmieci.

Wolontariusze odnaleźli m.in. deskę surfingową, starą, porośniętą już mchem kanapę, sporo opon, a także zużyte pieluchy. Nie brakowało również worków wypełnionych odpadami, które świadczyły o tym, że wciąż wiele osób pozostawia swoje śmieci w lesie, aby uniknąć opłat za ich wywóz.

Coś więcej niż sprzątanie lasu
W każdej z lokalizacji powstały tzw. „miasteczka edukacyjne”, które przyciągnęły tysiące dorosłych i dzieci warsztatami, quizami i konkursami. Interesującą i wartościową wiedzą dzielili się eksperci z Lasów Państwowych, a także Rekopolu, czy EkoMałopolski. Głównym założeniem każdego z wydarzeń była bowiem eko-edukacja.

- Najważniejsze jest to, że do naszego projektu włączyło się wiele osób, które razem z nami uczyły się jak dbać o środowisko naturalne. Kiedy organizowaliśmy pierwsze edycje Czystych Tatr wolontariuszy było mniej, za to śmieci na szlakach zdecydowanie więcej. Obecnie widzimy, że świadomość ekologiczna Polaków rośnie wprost proporcjonalnie z zaangażowaniem. Samo sprzątanie nie jest oczywiście najważniejsze, ale na pewno liczba zebranych śmieci jest jasnym sygnałem, że nasza misja wciąż się nie kończy. Budujący jest fakt, że nie brakuje ludzi o wielkich sercach, którzy chcą wspierać takie działania, a tzw. „kula śniegowa” dobrych, ekologicznych postaw nabiera coraz większych rozmiarów – powiedział prezes Stowarzyszenia Czysta Polska, Maciej Marculanis.

Odpowiedzialność każdego z nas
Przyszłość naszej planety to odpowiedzialność nas wszystkich i każdego z osobna. Walka o czyste środowisko powinna być priorytetem zarówno na poziomie indywidualnym, jak i samorządowym, rządowym, czy korporacyjnym. Dlatego tak ważne jest, by w proekologiczne inicjatywy włączały się duże marki, które przy okazji będą mogły pokazać, jak zmieniają się dla natury.

By ochronić środowisko naturalne i nie pozwolić na jego dalszą degradację potrzebne jest zaangażowanie nas wszystkich. Przerzucanie odpowiedzialności na innych nie rozwiązuje problemu, dlatego Czyste Lasy były są swoistym przesłaniem. Organizatorzy wraz z uczestnikami zostawili dobry ślad, łącząc siły i udowadniając, że razem można osiągnąć naprawdę dużo. Na początek uwolnili lasy od śmieci i zasiali ziarno edukacji ekologicznej. To jednak dopiero początek procesu.

- Niezwykle ważne jest dla nas to, że we wszystkie tegoroczne akcje Stowarzyszenia Czysta Polska – od Tatr, poprzez Bałtyk i jesienne Czyste Lasy włączyli się zarówno dorośli, dzieci jak i młodzież szkolna, ale także władze samorządowe, które bardzo nam pomagały podołać temu niełatwemu pod względem logistycznym projektowi. Ogromne podziękowania należą się również The Coca-Cola Foundation w Atlancie, która przeznaczyła grant na sprzątanie polskich lasów i towarzyszącą akcjom edukację ekologiczną. Staraliśmy się go wykorzystać jak najlepiej, by uczynić jak najwięcej dla naszego wspólnego dobra – ochrony środowiska naturalnego – dodał na koniec Maciej Marculanis.


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5