W Gwarku pasje łączymy z pracą

To były czasy, gdzie większa część turystyki na Mazurach była nastawiona na gości z Niemiec lub grupy tzw. autokarowe, a oni wykorzystując swoje skautingowe doświadczenie postanowili stworzyć nowoczesny ośrodek nastawiony na aktywną turystykę rodzinną i młodzieżową. Kiedy jeszcze pojęcie pobytów pakietowych raczkowało, oni oferowali pakiety all inclusive z różnymi aktywnościami jak żagle, park linowy czy survival. Na Mazurach byli prekursorami, którzy stworzyli przedsiębiorstwo oferujące kompleksowe usługi ośrodka wypoczynkowego, biura podróży oraz firmy eventowej.

- Forma oraz oferta naszej firmy nie jest standardowa, łamiemy stereotypy - śmieje się Anna Haszczyn. - Zatrudniamy młodych ludzi z całej Polski, którzy tu przyjeżdżają, pracują, zakładają rodziny i zostają w Giżycku. Udowodniliśmy, że Mazury mogą być całoroczne! Nasza oferta Przystani Św. Mikołaja czy Pogoni za Wielkanocnych Zajączkiem są unikatowymi produktami na skalę Polski, które stanowią ofertę edukacyjną dla szkół oraz weekendową turystykę rodzinną poza sezonem. Tylko rok temu w Przystani Św. Mikołaja odwiedziło nas ponad 10 tysięcy osób.

Pozytywna energia oraz aktywność powodują, że dzielą się nią ze współpracownikami oraz lokalną społecznością, biorąc udział w licznych imprezach charytatywnych, inicjując hasło "Pasja rozwija", przez co jako pierwsi w regionie sprowadzili do Giżycka zajęcia z musicalu, akrobatyki czy też sprofilowane półkolonie, na których dzieci mogą odkryć nowe hobby i nauczyć się nowych rzeczy.
- Nietuzinkowy program rozrywkowy dla całej rodziny i pełna pasji oraz zaangażowana kadra to nasz wyróżnik, dzięki czemu pobyty rodzinne w Gwarku od lat cieszą się uznaniem naszych gości – dodaje Paweł Haszczyn.

Jubileusz z pasją i pokorą
W tym roku Gwarek Centrum Aktywnego Wypoczynku obchodził 15-lecie działalności.
- Ostatnie lata,nie są dla naszej branży łatwe, ale wiemy, że zespół naszych współpracowników jest w stanie pokonać wiele wyzwań i zawsze szukać nowych rozwiązań. Na szczęście przyciągamy do nas ludzi z pasją, energią, którzy tak jak my, chcą rozwijać w dzieciach pasję, ciekawość świata, za co im ogromnie dziękujemy – mówią zgodnie Anna i Paweł Haszczyn.

Od lutego tego roku dzielą się również swoją energią z uchodźcami z Ukrainy. Rodziny przebywające w Gwarku mogły liczyć na dużo szerszą niż standardowa pomoc. Anna i Paweł Haszczyn wraz z wolontariuszami, giżyckimi przyjaciółmi oraz zaprzyjaźnionymi firmami z branży turystycznej organizowali od pierwszych dni lekcje języka polskiego, pomoc w znalezieniu pracy, mieszkania, a także wycieczki do Olsztyna czy Ełku, by dzieci miały choć malutką namiastkę normalności. Pomagali rodzinom z Ukrainy w załatwianiu formalności w urzędach, szkołach. Od samego początku opiekowali się uchodźcami, jak swoją rodziną, kilkoro zatrudnili u siebie w ośrodku, innym wiosną pomogli wrócić do Ukrainy lub znaleźć schronienie u przyjaciół z Niemiec. Organizowali również z niemieckimi przyjaciółmi pomoc humanitarną .
- To było nowe doświadczenie, które nauczyło nas wiele pokory - mówią właściciele Gwarka.

Nauka poprzez zabawę
Gwarek to wyjątkowe miejsce z doskonale przystosowaną infrastrukturą dla dzieci i młodzieży oraz wykwalifikowaną kadrą, wyspecjalizowaną w opracowywaniu atrakcyjnych programów edukacyjnych. Zajęcia dostosowane są do wieku i możliwości uczestników, a całościowy harmonogram skomponowany jest tak, że nie ma w nim miejsca na nudę. Wyjątkowo bogata infrastruktura ośrodka (tubing, minipark trampolin, gokarty, quady, ścianka wspinaczkowa, boisko typu Orlik, boiska do siatkówki, kajaki, liczne dmuchańce, minigolf), powodują, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Gwarek to również miejsce stworzone z myślą o tancerzach - jest tu 12 profesjonalnych sal tanecznych z lustrami, bogatą infrastrukturą logistyczną i zapleczem technicznym. Obiekt przygotowany jest do organizacji obozów i warsztatów tanecznych oraz dużych i profesjonalnych imprez.

- W tym roku byliśmy współorganizatorem ogólnopolskiego turnieju tańca towarzyskiego. Wspólnie z giżycką filią Klubu Tańca Sportowego Power Dance w Olszynie zorganizowaliśmy imprezę na wysokim poziomie. Zupełnie inaczej tancerzom występuje się w sali tanecznej, a inaczej w hali sportowej, gdzie zazwyczaj odbywają się tego typu turnieje. Publiczność też ma bardziej komfortowe warunki do odbioru doznań artystycznych - mówi Anna Haszczyn, właścicielka ośrodka.

Gwarek Travel
- Jako Gwarek Travel – biuro podróży specjalizujące się w turystyce dziecięcej i młodzieżowej - organizujemy zielone szkoły, jesienne integracje, wycieczki w Polsce i za granicą, półkolonie, obozy letnie i zimowe. Nasza oferta stworzona jest tak, aby każda grupa miała możliwość wyboru zgodnie z indywidualnymi preferencjami oraz celami programowymi dostosowanymi do potrzeb: na wycieczkach pokazujemy jak połączyć naukę zwiedzanie i dobrą zabawę – wyjaśnia Paweł Haszczyn. - Ich celem jest uzupełnienie programu nauczania w ramach jednego lub wielu przedmiotów. Celem jest nabywanie wiedzy o otaczającym środowisku i umiejętności zastosowania tej wiedzy w praktyce. Doskonale wiemy, że czasami potrzebny jest relaks. Pogram wycieczek przewiduje intensywną aktywność turystyczną, fizyczną w formie dobrej zabawy.

- Każde dziecko jest inne, każde rozwija się na swój własny sposób i niestety nie każde ma równy start. Zależy nam, by podczas naszych zielonych szkół, jesiennych integracji, obozów letnich i zimowych czy półkolonii, każde dziecko mogło spróbować nowych rzeczy, odkryć swoje pasje, pokonać obawy, zintegrować się z rówieśnikami - dodaje Anna Haszczyn. - Bardzo chcemy przekazać naszym małym gościom, jak ważna w życiu jest pasja i odwaga. Dzięki temu, że nasi rodzice stawiali przed nami nowe wyzwania a harcerstwo dało możliwość spróbowania wielu aktywności, nam udało się połączyć nasze pasje z pracą. Mimo że nie zawsze jest prosto, to daje nam ona mnóstwo radości.
Renata Szczepanik