Elektryczne rowery zdrową alternatywą. Samorząd dofinansuje mieszkańcom zakup roweru?

2022-06-13 13:05:58(ost. akt: 2022-06-13 12:54:02)
Elektryczne rowery

Elektryczne rowery

Autor zdjęcia: Pixabay

Rośnie popularność rowerów elektrycznych. Gdynia jest pierwszym polskim miastem, która wprowadza program dopłat do tych pojazdów - 1 mln zł w pierwszej edycji. Czy takie rozwiązanie ma szansę na realizację u nas? Zapytaliśmy kilku radnych z Giżycka.
Elektryczne rowery to doskonała alternatywa dla samochodów, pozwala na redukcję korków, zmniejsza koszty związane z transportem. Dzięki temu powietrze też jest czystsze, bo rowery elektryczne nie generują ani pyłów PM, ani trujących spalin.

Elektryczne rowery
Fot. Pixabay
Elektryczne rowery

Mieszkańcy Gdyni, którzy chcieliby korzystać z roweru elektrycznego w codziennym transporcie, będą mogli kupić go, uzyskując przy tym nawet 50 proc. dotacji. Każdy może skorzystać z niej jeden raz. Dotacja przysługuje w wysokości odpowiadającej 50 proc. wartości zakupu roweru, jednak nie więcej niż 2 500 zł.

Łukasz Zakrzewski
Fot. arch. prywtane
Łukasz Zakrzewski

Łukasz Zakrzewski
- Jako były doradca burmistrza Giżycka do spraw komunikacji rowerowej czyli tzw. oficer rowerowy uważam to za bardzo dobry pomysł. Chcę jednak zauważyć, że program ma szansę na sukces tylko wtedy, gdy użytkowników samochodów przekonamy, że rower może skutecznie go zastąpić. Do tego potrzeba dobrze zaplanowanego rozwoju infrastruktury rowerowej umożliwiającej codzienną komunikację na trasie np. dom - praca - sklep - dom. Temu miał służyć mój projekt Giżyckiej Pętli Rowerowej zrealizowanej podczas ostatniej edycji GBO, który połączył największe sypialnie Giżycka ścieżką pieszo-rowerową z istniejącymi ścieżkami rowerowymi wzdłuż głównych ulic miasta. Liczę, że te prowizoryczne ścieżki pieszo-rowerowe zastąpią kiedyś profesjonale asfaltowe wydzielone z ciągów pieszych lub nawet jezdni.

Paweł Andruszkiewicz
Fot. arch. prywtane
Paweł Andruszkiewicz

Paweł Andruszkiewicz
- Uważam, że miasto nie powinno dopłacać do rowerów elektrycznych dla mieszkańców. Pieniądze, które mielibyśmy wydać na ten cel, powinny być przeznaczone na rozwój infrastruktury rowerowej w naszym mieście, która w dalszym ciągu nie zachęca do zmiany środka lokomocji z samochodu na rower. Świetnym przykładem jest Kopenhaga. W zaledwie kilkanaście lat tak zmodernizowano ulice i ścieżki rowerowe, że dziś 45 proc. mieszkańców duńskiej stolicy dojeżdża do pracy i szkoły rowerami. Ten imponujący wzrost liczby rowerzystów Kopenhaga nie zawdzięcza dopłatom do rowerów elektrycznych, ale stworzeniu przyjaznych warunków cyklistom. My również powinniśmy podążać tą drogą i stawiać na miasto przyjazne rowerzystom, bo po pierwsze rower to zdrowie, a po drugie - szczęście, przy czym chciałbym jasno podkreślić,  jestem przeciwnikiem "upychania" pieszych i rowerzystów na jednym chodniku. Każdy powinien mieć swój ciąg, nawet jeżeli miałoby to odbyć się kosztem zwężenia ulicy dla samochodów, czego przykładem jest przebudowana ulica Traugutta.

Małgorzata Czopińska
Fot. arch. prywtane
Małgorzata Czopińska

Małgorzata Czopińska
- Uważam, że samorządy powinny przede wszystkim wspierać rozwój wypożyczalni rowerów oraz tworzyć infrastrukturę przyjazną i bezpieczną tak dla rowerzystów, jak i dla innych uczestników ruchu (ścieżki rowerowe, miejsca obsługi rowerzystów). Wartym rozwijania jest system miejskich rowerów, natomiast ważne jest poszerzenie tego systemu o rowery elektryczne, co jest szczególnie istotne dla osób z trudnościami w poruszaniu się lub niektórych seniorów. Przeciwna jestem jednak dofinansowywaniu rowerów dla osób indywidualnych.

Mirosław Boć
Fot. arch. prywtane
Mirosław Boć

Mirosław Boć
- Rowery elektryczne mają  przed sobą świetlaną przyszłość. Nie tylko pandemia koronawirusa, ale rosnące  ceny paliwa i postępująca przemiana świadomości ekologicznej sprawiły, że rowery elektryczne zyskują duże  znaczenie w sposobie przemieszczania się po zatłoczonych często miastach. Przestają stanowić wyłącznie przedmiot z dziedziny sportu i zabawy, ale stają się pełnoprawnym środkiem codziennego transportu, dojazdu do szkoły pracy, sklepu. Niechęć do korzystania z transportu publicznego, potrzeba przebywania na świeżym powietrzu powodują coraz wyższy popyt na rowery w ogóle , a szczególności rowery elektryczne. Co więcej, wielu nowych rowerzystów, którzy zaczęli jeździć jednośladami w dobie epidemii, na stałe przekonało się do takiej formy transportu, dzięki czemu w prosty sposób unikają kontaktu np. z osobami chorymi podróżującymi środkami transportu publicznego. Coraz większa liczba ludzi deklaruje chęć przesiadki na rowery elektryczne i powinniśmy się tylko cieszyć z tego trendu. Co prawda, wielu jeszcze  wskazuje przeszkody, które ograniczają rozwój roweru elektrycznego jako środka transportu – głównie wysokie ceny i kulejącą infrastrukturę w miastach, jednak wydaje mi się, że te problemy łatwe są do pokonania. Infrastruktura ścieżek rowerowych w Giżycku poprawia się z roku na rok. Jako samorządowiec czynnie wspieram wszelkie działania na rzecz poprawy infrastruktury komunikacji rowerowej w mieście. Wszelkie środki skierowane na poprawę funkcjonowania w mieście rowerzystów są środkami jak najbardziej pożądanymi, oczekiwanymi przez mieszkańców i zawsze zaprocentują pozytywnym odbiorem przez mieszkańców i cyklistów.

Małgorzata Kaczorowska
Fot. arch. prywatne
Małgorzata Kaczorowska

Małgorzata Kaczorowska
- Jako długoletni pracownik służby zdrowia wiem, jak ważny jest zdrowy tryb życia, w czym pomaga rower. Sama często jeżdżę rowerem i polecam innym. Taka aktywność jest szczególnie polecana po dwuletnim okresie pandemii i braku ruchu. Rowery elektryczne to bardzo dobry pomysł dla osób, które są mniej sprawne, które z powodów zdrowotnych nie mogą na co dzień poruszać zwykłym rowerem. Uważam, że powinniśmy pomagać mieszkańcom i stwarzać im odpowiednie warunki do codziennego funkcjonowania w mieście w sposób zdrowy i ekologiczny. Poza tym wysokie ceny paliwa powodują to, że wielu giżycczan przesiada się z samochodu na rower. Jako samorząd powinniśmy rozważyć możliwość dofinansowania zakupu rowerów elektrycznych przez naszych mieszkańców. Jest to temat do dyskusji przy pracy nad przyszłorocznym budżetem miasta. Przede wszystkim najważniejsze jest zdrowie oraz zadowolenie i satysfakcja mieszkańców z realizacji dobrych pomysłów. Mamy w mieście dużo ścieżek i tras rowerowych, a infrastruktura komunikacji rowerowej systematycznie rozbudowuje się między innymi dzięki realizacji Mazurskiej Pętli Rowerowej.

Paweł Grzeszczak
Fot. arch. prywatne
Paweł Grzeszczak

Paweł Grzeszczak
- Rowery, nie tylko elektryczne, to zawsze dobra alternatywa do pojazdów spalinowych. Unia Europejska stawia sobie jako cel opisany w Białej Księdze dotyczącej transportu z 2011 roku, że z miast powinno zniknąć 50 procent pojazdów o napędzie konwencjonalnym do 2030 roku. Idea zapoczątkowana przez miasto Gdynia dofinansowywania rowerów elektrycznych jest słuszna z punktu widzenia wspólnego dobra, czyli działań zmierzających do zasobooszczędnego transportu. Gdynia jest znacznie większym miastem, które codziennie zmaga się z dużym zatłoczeniem na drogach i parkingach. Odległości które muszą pokonywać mieszkańcy są znacznie większe niż w Giżycku. Zapewne dlatego dofinansowanie elektrycznych rowerów. Obecnie zakup roweru elektrycznego to koszt od kliku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Gdynia oferuje dofinansowanie części zakupu roweru elektrycznego, a znaczna część tych kosztów spoczywa na kupującym. Czy zapotrzebowanie na relatywnie drogi rower w zakupie mieszkańca Giżycka jest taki sam, jak mieszkańca Gdyni, śmiem twierdzić, że nie, a związane jest to głównie z pokonywanymi odległościami. Każdemu miastu powinno zależeć na zmniejszeniu ruchu pojazdów z napędem konwencjonalnym w centrach miast. Idąc dalej zgodnie z założeniami polityki transportowej Unii Europejskiej i co za tym idzie Polski, każde działanie zmierzające w kierunku założonych celów są istotne i powinny znaleźć słowa uznania. Czy jest to dofinansowanie do roweru, roweru z napędem elektrycznym, hulajnogi, jest to dobrym kierunkiem.
Renata Szczepanik


2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B