Diament Dobroci i Serca dla rodziców zastępczych
2022-06-02 09:50:31(ost. akt: 2022-06-02 09:17:14)
VII Warmińsko-Mazurska Konferencja z okazji Dnia Rodzicielstwa Zastępczego
Po raz siódmy odbyła się w Olsztynie warmińsko-mazurska konferencja z okazji Dnia Rodzicielstwa Zastępczego. Za miłość do dzieci, wrażliwość, empatię, gotowość do poświęceń rodzice zastępczy otrzymali statuetki „Diament Dobroci i Serca”.
Konferencja poświęcona rodzinom zastępczym to nie tylko gala i podziękowania, to przede wszystkim niezwykle poruszające historie rodziców, dramatyczne doświadczenia dzieci i wszechstronne wsparcie pracowników systemu pieczy zastępczej. Co roku z każdego powiatu Warmii i Mazur wyróżniane są rodziny zastępcze za pomoc, troskę, poświęcenie i zaangażowanie w pomoc dzieciom potrzebującym opieki i wsparcia. Podczas tegorocznej gali „Diament Dobroci i Serca” odebrała nagrodę m.in. Elżbieta Matysiak z powiatu giżyckiego wychowująca 2 dzieci, którą w rodzicielskich obowiązkach nieustannie wspiera Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Giżycku.
Nadzieje i obawy
W powiecie giżyckim funkcjonuje obecnie 98 rodzin zastępczych, w których wychowuje się 136 dzieci. W 90% są to rodziny spokrewnione z dzieckiem. Czy z każdym rokiem przybywa rodzin, które chcą stworzyć dom dzieciom potrzebującym wsparcia, czy wzrasta liczba rodziców, którzy chcą zaopiekować się dzieckiem, ofiarować im swoją miłość, uwagę, opiekę? Okazuje się, że nie jest to łatwa decyzja.
— Pomimo naszej aktywnej kampanii społecznej w mieście oraz na terenie całego powiatu nie ma dużego zainteresowania rodzicielstwem zastępczym — informuje Zbigniew Piestrzyński, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Giżycku. — Staramy się dotrzeć do różnych środowisk, osób, ale odzewu nie ma. Być może jest to spowodowane akcjami medialnymi, które ukazują dużą odpowiedzialność rodziny zastępczej i obawę potencjalnie przyszłych rodziców zastępczych przed podjęciem pełnienia takich funkcji. Ponadto warunki lokalowe, przejście badań, odbycie szkolenia i cała procedura związana z pieczą zastępczą. Czas oczekiwania na przyjęcie dziecka do rodziny jest dość długi. To nie dzieje się z dnia na dzień. Kandydatów na rodziców zastępczych sprawdzamy, obserwujemy, badamy. Musimy wiedzieć, czy możemy powierzyć im dziecko pod opiekę. Po wstępnej weryfikacji odpowiednio szkolimy wszystkich przyszłych rodziców zastępczych.
W powiecie giżyckim funkcjonuje obecnie 98 rodzin zastępczych, w których wychowuje się 136 dzieci. W 90% są to rodziny spokrewnione z dzieckiem. Czy z każdym rokiem przybywa rodzin, które chcą stworzyć dom dzieciom potrzebującym wsparcia, czy wzrasta liczba rodziców, którzy chcą zaopiekować się dzieckiem, ofiarować im swoją miłość, uwagę, opiekę? Okazuje się, że nie jest to łatwa decyzja.
— Pomimo naszej aktywnej kampanii społecznej w mieście oraz na terenie całego powiatu nie ma dużego zainteresowania rodzicielstwem zastępczym — informuje Zbigniew Piestrzyński, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Giżycku. — Staramy się dotrzeć do różnych środowisk, osób, ale odzewu nie ma. Być może jest to spowodowane akcjami medialnymi, które ukazują dużą odpowiedzialność rodziny zastępczej i obawę potencjalnie przyszłych rodziców zastępczych przed podjęciem pełnienia takich funkcji. Ponadto warunki lokalowe, przejście badań, odbycie szkolenia i cała procedura związana z pieczą zastępczą. Czas oczekiwania na przyjęcie dziecka do rodziny jest dość długi. To nie dzieje się z dnia na dzień. Kandydatów na rodziców zastępczych sprawdzamy, obserwujemy, badamy. Musimy wiedzieć, czy możemy powierzyć im dziecko pod opiekę. Po wstępnej weryfikacji odpowiednio szkolimy wszystkich przyszłych rodziców zastępczych.
W nagłych przypadkach dzieci w wieku do 10 lat trafiają do rodziny zastępczej zawodowej pełniącej funkcję pogotowia rodzinnego. Starsze znajdują schronienie w domach dla dzieci. Jeśli mają szczęście, zostają w regionie, gdy brakuje miejsc, przenoszone są do placówek w innej części kraju. W Giżycku funkcjonują trzy takie domy: Jaś, Małgosia, Wojtek. Aktualnie jedynie w placówkach opiekuńczo-wychowawczych można znaleźć miejsce dla dziecka. Natomiast brakuje miejsc w rodzinach zastępczych. chyba że jest to rodzina spokrewniona z dzieckiem.
— Przejęcie opieki przez członka rodziny jest najlepszym rozwiązaniem — zapewnia Zbigniew Piestrzyński. — Nowe rodziny zastępcze muszą nabyć co najmniej trzyletni staż, zanim zostaną pełnoprawnymi rodzinami zastępczymi. W tym okresie próbnym rodzice muszą wykazać, że spełniają wszystkie niezbędne warunki, by stać się rodziną zawodową. Odpowiedzialność rodziców zastępczych niewiele różni się od odpowiedzialności za dziecko w standardowej rodzinie.
— Przejęcie opieki przez członka rodziny jest najlepszym rozwiązaniem — zapewnia Zbigniew Piestrzyński. — Nowe rodziny zastępcze muszą nabyć co najmniej trzyletni staż, zanim zostaną pełnoprawnymi rodzinami zastępczymi. W tym okresie próbnym rodzice muszą wykazać, że spełniają wszystkie niezbędne warunki, by stać się rodziną zawodową. Odpowiedzialność rodziców zastępczych niewiele różni się od odpowiedzialności za dziecko w standardowej rodzinie.
Cenne doświadczenie
Młodzi rodzice rozpoczynają sprawowanie opieki i pieczy zastępczej nad dziećmi małymi, by sukcesywnie mogli uczestniczyć w ich rozwoju, wychowywać i przechodzić przez wszystkie etapy dorastania i dojrzewania swych pociech. Dzięki temu nabywają cennego doświadczenia.
— Nie do każdej rodziny kierujemy dzieci w różnym wieku. Dostosowujemy się do sytuacji danej rodziny, uwzględniając jej predyspozycje. Musimy zadbać o wszystkie relacje, zrozumienie na przykład nastolatków, z którymi są coraz większe problemy czy potrzeby opiekuńcze noworodków czy przedszkolaków — dodaje dyrektor giżyckiego PCPR. — Staramy się tak zorganizować opiekę dla dziecka w rodzinie zastępczej, by przyniosła jak najlepsze efekty. Po to są szkolenia, które organizujemy systematycznie w miarę potrzeb danej rodziny i w zależności od problematyki, z którą muszą się zmierzyć na określonym etapie rozwoju i wychowania dziecka.
Młodzi rodzice rozpoczynają sprawowanie opieki i pieczy zastępczej nad dziećmi małymi, by sukcesywnie mogli uczestniczyć w ich rozwoju, wychowywać i przechodzić przez wszystkie etapy dorastania i dojrzewania swych pociech. Dzięki temu nabywają cennego doświadczenia.
— Nie do każdej rodziny kierujemy dzieci w różnym wieku. Dostosowujemy się do sytuacji danej rodziny, uwzględniając jej predyspozycje. Musimy zadbać o wszystkie relacje, zrozumienie na przykład nastolatków, z którymi są coraz większe problemy czy potrzeby opiekuńcze noworodków czy przedszkolaków — dodaje dyrektor giżyckiego PCPR. — Staramy się tak zorganizować opiekę dla dziecka w rodzinie zastępczej, by przyniosła jak najlepsze efekty. Po to są szkolenia, które organizujemy systematycznie w miarę potrzeb danej rodziny i w zależności od problematyki, z którą muszą się zmierzyć na określonym etapie rozwoju i wychowania dziecka.
PCPR w całym procesie wspiera rodziny zastępcze poprzez pomoc prawną, psychologiczną, terapeutyczną. Każda rodzina posiada też koordynatora pieczy zastępczej lub pracownika socjalnego, który ją wspiera, pomaga w rozwiązywaniu różnych problemów i niezbędnych spraw. Oczekiwania zastępczych rodziców, jak i dzieci nie zawsze są zbieżne. Czego dzieci oczekują od rodziców zastępczych, którzy nie są z nimi spokrewnieni, których nie znają?
— Trudno powiedzieć, zależy to od dziecka, z jakiej rodziny biologicznej pochodzi — wyjaśnia dyrektor Piestrzyński. — Jeżeli dziecko nie miało dotąd odpowiednich warunków do spania czy brakowało w domu jedzenia, to będzie ono zadowolone z własnego pokoju, łóżka, zabawek i stałych posiłków w ciągu dnia. Zaspokojenie tych potrzeb będzie najważniejsze w pierwszej kolejności. Dla innego dziecka najważniejszy będzie powrót do mamy, która chwilowo z różnych powodów nie może wypełniać rodzicielskiego obowiązku. W takim przypadku trudno będzie otworzyć się dziecku na nowych opiekunów na i to, co mu oferują. Jest też tak, że dzieci trafiają do rodziny zastępczej i tracą kontakt z biologicznymi rodzicami, którzy nie chcą ze swoimi dziećmi podtrzymywać rodzinnych więzi. Wówczas z rodzicami zastępczymi nawiązują pełne relacje. To oni stają się dla nich prawdziwymi rodzicami. Sytuacje są różne, podobnie jak czas adaptacji i akceptacji przez dziecko nowej rodziny.
— Trudno powiedzieć, zależy to od dziecka, z jakiej rodziny biologicznej pochodzi — wyjaśnia dyrektor Piestrzyński. — Jeżeli dziecko nie miało dotąd odpowiednich warunków do spania czy brakowało w domu jedzenia, to będzie ono zadowolone z własnego pokoju, łóżka, zabawek i stałych posiłków w ciągu dnia. Zaspokojenie tych potrzeb będzie najważniejsze w pierwszej kolejności. Dla innego dziecka najważniejszy będzie powrót do mamy, która chwilowo z różnych powodów nie może wypełniać rodzicielskiego obowiązku. W takim przypadku trudno będzie otworzyć się dziecku na nowych opiekunów na i to, co mu oferują. Jest też tak, że dzieci trafiają do rodziny zastępczej i tracą kontakt z biologicznymi rodzicami, którzy nie chcą ze swoimi dziećmi podtrzymywać rodzinnych więzi. Wówczas z rodzicami zastępczymi nawiązują pełne relacje. To oni stają się dla nich prawdziwymi rodzicami. Sytuacje są różne, podobnie jak czas adaptacji i akceptacji przez dziecko nowej rodziny.
Dokonywanie wyborów
Decyzja o stworzeniu rodziny zastępczej nie przychodzi ani łatwo, ani szybko. Ten proces trwa wiele miesięcy i choć rodziny angażują się, dopytują, pozyskują niezbędne informacje, uprawnienia, to ostatecznie nie decydują się na pieczę zastępczą. Jak można zachęcić niezdecydowanych do podjęcia decyzji o stworzeniu bezpiecznego domu obcym dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji rodzinnej?
— Na pewno nie pieniędzmi. Niemniej jednak rodziny zawodowe otrzymują wynagrodzenie – jest to praca na całodobowy etat 365 dni w roku! Pieniądze nie są zachętą do podejmowania decyzji o sprawowaniu pieczy zastępczej. Ponadto wszystkie rodziny zastępcze otrzymują comiesięczną pomoc na każde dziecko oraz świadczenie wychowawcze 500 zł — twierdzi Zbigniew Piestrzyński. — Potoczna opinia o finansowaniu rodzin zastępczych jest grzechem społecznym i szkodzi tym rodzinom. Osoby, które zastanawiają się nad stworzeniem rodziny zastępczej, możemy zachęcić jedynie satysfakcją z wykonywanej funkcji. Świadomość, że pomogło się dziecku wyjść na prostą, to największa nagroda dla rodzica zastępczego, który może stworzyć z dzieckiem cenniejszą więź niż rodzic biologiczny. Miłość i serce oddaje bezwarunkowo. Jeśli są wśród nas takie osoby, to zapraszam osobiście do pok. 3 lub 8, 9 lub telefonicznie 874291089. Ponadto możecie Państwo uzyskać informacje na naszej stronie: https://pcprgizycko.bip.gov.pl/ oraz na https://www.facebook.com/pcpr.gizycko.5
Renata Szczepanik
Decyzja o stworzeniu rodziny zastępczej nie przychodzi ani łatwo, ani szybko. Ten proces trwa wiele miesięcy i choć rodziny angażują się, dopytują, pozyskują niezbędne informacje, uprawnienia, to ostatecznie nie decydują się na pieczę zastępczą. Jak można zachęcić niezdecydowanych do podjęcia decyzji o stworzeniu bezpiecznego domu obcym dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji rodzinnej?
— Na pewno nie pieniędzmi. Niemniej jednak rodziny zawodowe otrzymują wynagrodzenie – jest to praca na całodobowy etat 365 dni w roku! Pieniądze nie są zachętą do podejmowania decyzji o sprawowaniu pieczy zastępczej. Ponadto wszystkie rodziny zastępcze otrzymują comiesięczną pomoc na każde dziecko oraz świadczenie wychowawcze 500 zł — twierdzi Zbigniew Piestrzyński. — Potoczna opinia o finansowaniu rodzin zastępczych jest grzechem społecznym i szkodzi tym rodzinom. Osoby, które zastanawiają się nad stworzeniem rodziny zastępczej, możemy zachęcić jedynie satysfakcją z wykonywanej funkcji. Świadomość, że pomogło się dziecku wyjść na prostą, to największa nagroda dla rodzica zastępczego, który może stworzyć z dzieckiem cenniejszą więź niż rodzic biologiczny. Miłość i serce oddaje bezwarunkowo. Jeśli są wśród nas takie osoby, to zapraszam osobiście do pok. 3 lub 8, 9 lub telefonicznie 874291089. Ponadto możecie Państwo uzyskać informacje na naszej stronie: https://pcprgizycko.bip.gov.pl/ oraz na https://www.facebook.com/pcpr.gizycko.5
Renata Szczepanik
Kto może zostać rodzicem zastępczym?
1. Pełnienie funkcji rodziny zastępczej oraz prowadzenie rodzinnego domu dziecka może być powierzone osobom, które:
1) dają rękojmię należytego sprawowania pieczy zastępczej;
2) nie są i nie były pozbawione władzy rodzicielskiej, oraz władza rodzicielska nie jest im ograniczona ani zawieszona;
3) wypełniają obowiązek alimentacyjny – w przypadku gdy taki obowiązek w stosunku do nich wynika z tytułu egzekucyjnego;
4) nie są ograniczone w zdolności do czynności prawnych;
5) są zdolne do sprawowania właściwej opieki nad dzieckiem, co zostało potwierdzone:
a) zaświadczeniem lekarskim o stanie zdrowia wystawionym przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej,
b) opinią o posiadaniu predyspozycji i motywacji do pełnienia funkcji rodziny zastępczej lub prowadzenia rodzinnego domu dziecka wystawioną przez psychologa;
6) przebywają w Polsce, a w przypadku cudzoziemców ich pobyt jest legalny;
7) zapewnią odpowiednie warunki bytowe i mieszkaniowe umożliwiające dziecku zaspokajanie jego indywidualnych potrzeb, w tym:
a) rozwoju emocjonalnego, fizycznego i społecznego,
b) właściwej edukacji i rozwoju zainteresowań,
c) wypoczynku i organizacji czasu wolnego.
2. Pełnienie funkcji rodziny zastępczej niezawodowej lub zawodowej oraz prowadzenie rodzinnego domu dziecka może być powierzone osobom, które nie były skazane prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo.
3. W przypadku rodziny zastępczej niezawodowej co najmniej jedna osoba tworząca tę rodzinę musi posiadać stałe źródło dochodów.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez