Czy radni przyjmą oświadczenie w sprawie giżyckiego szpitala? Zdaniem radnego to uchwała kagańcowa

2022-02-18 13:52:46(ost. akt: 2022-02-18 14:01:28)

Autor zdjęcia: Renata Szczepanik

Rada miasta nie chce odpowiadać za nieodpowiedzialne wypowiedzi niektórych radnych i zamierza głosować nad przyjęciem stanowiska w sprawie miejskiego szpitala. To efekt interwencji Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Olsztynie.
Giżyccy radni nie chcą utożsamiać się z publicznymi wypowiedziami swoich kolegów, dlatego przygotowują oficjalne stanowisko rady na najbliższą sesje, 23 lutego. Ich zdaniem niektóre wypowiedzi radnych są nieprawdziwe, nie mają poparcia w faktach i wykraczają poza dobre obyczaje. Uważają, że radni ci szkodzą nie tylko wizerunkowi placówki, ale również personelowi medycznemu giżyckiego szpitala.

„Prezentowana postawa, ewidentnie wynikająca z braku wiedzy i kompetencji w kwestii oceny funkcjonowania szpitala, godzi bezpośrednio w interes spółki, pacjentów i narusza dobra osobiste pracującego w szpitalu personelu. Nie godzimy się z takim sposobem pełnienia funkcji radnego i wzywamy do daleko idącej powściągliwości w publicznym wyrażaniu tego typu ocen. O organizacji pracy podmiotu leczniczego prowadzonego w formie spółki prawa handlowego decyduje jego zarząd” – czytamy w oświadczeniu.

Jednocześnie rada deklaruje pełne wsparcie dla kierownictwa Giżyckiej Ochrony Zdrowia Sp. z o.o., która zarządza miejskim szpitalem.

Interwencja z Olsztyna

Dlaczego Rada Miejska w Giżycku zamierza przyjąć oficjalne oświadczenie w sprawie szpitala?Skąd taka decyzja?

Okazuje się, że do samorządu zawodowego pielęgniarek i położnych — Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Olsztynie, dotarły informacje, iż na posiedzeniu rady miasta oraz w mediach społecznościowych przedstawiane są nieprawdziwe i negatywne uwagi dotyczące organizacji pracy kierownictwa szpitala. W piśmie skierowanym do przewodniczącego giżyckiej rady miejskiej, samorząd pielęgniarek i położnych zwrócił się o interwencję.

„ Prawidłowe zorganizowanie pracy zapewnia realizowanie zadań w zakresie opieki pielęgniarskiej Nieuprawnionym jest publiczne formułowanie krytycznych uwag dotyczących stanowisk pracy w jakimkolwiek podmiocie leczniczym, a w tym przypadku Szpitala w Giżycku. Tym bardziej, że
uwagi te są nieuzasadnione, nietrafne i godzą w interes pracujących tam pielęgniarek i położnych. Uwzględniając powyższe w imieniu członków samorządu zawodowego pielęgniarek i położnych proszę o zwrócenie uwagi Radnym by nie dochodziło do nieuzasadnionego krytykowania struktury
organizacyjnej Szpitala w Giżycku i funkcjonujących w jego strukturze stanowisk pracy pionu pielęgniarek i położnych. Godzi to w interes zawodowy tej grupy pracowników ochrony zdrowia, która nie jest łatwa i wymaga wielu poświęceń” – czytamy w piśmie Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Olsztynie.

Teoria radnego

Radni z klubu Aktywne Giżycko podejrzewają, że chodzi o ich pytania, które zadają dyrekcji giżyckiego szpitala, a dotyczą bieżącego funkcjonowania i finansowania miejskiej placówki.

- Uważam to oświadczenie za uchwałę kagańcową, która zabrania radnym zadawanie pytań w sprawach miasta, a w tym przypadku miejskiej spółki – twierdzi Paweł Andruszkiewicz, radny klubu Aktywne Giżycko. - A szpital jest w stu procentach własnością miasta. Zadaję pytania i otrzymuję odpowiedzi w trybie informacji publicznej. Mam takie prawo. Nigdy nie pytam o konkretne osoby czy stanowiska, ale procedury. Nie spotkałem się z zarzutami o niekompetencję i rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. Zapoznałem się z projektem uchwały w sprawie stanowiska rady i oczywiście zagłosuję za przyjęciem oświadczenia.

Dyskusja na temat stanowiska rady oraz głosowanie zaplanowano podczas sesji 23, lutego, która odbędzie się w trybie zdalnym.
Renata Szczepanik




2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B