Podopieczni "Daru serca" czekają na nowego busa

Ryńskie Stowarzyszenie Integracji Przyjaciół Osób Niepełnosprawnych "Dar Serca" w Rynie od 20 lat prowadzi dwie placówki rehabilitacyjne, Warsztat Terapii Zajęciowej i Środowiskowy Dom Samopomocy. W 2014 roku, w ramach projektu współfinansowanego ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych został zakupiony mikrobus przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Dzięki niemu od ponad 6 lat na zajęcia przywożeni są niepełnosprawni uczestnicy obu placówek zamieszkujący z terenu całej gminy.

– Bez busa dotarcie na zajęcia przez uczestników nie byłoby możliwe i utrudniałoby udział w terapii – informuje Robert Duszyński, kierownik WTZ Ryn. – Obecny samochód w ciągu tego okresu przejechał blisko 280 tys. km, dziennie pokonując ponad 200 km. W trosce o naszych podopiecznych rozpoczęliśmy starania o nowy samochód.

Środowiskowy Dom Samopomocy dysponuje 40 miejscami dziennego pobytu. Jest ośrodkiem wsparcia skierowanym do osób z zaburzeniami psychicznymi oraz niepełnosprawnościami, które w wyniku upośledzenia niektórych funkcji organizmu lub zdolności adaptacyjnych wymagają pomocy w zakresie funkcjonowania w środowisku rodzinnym i społecznym. Głównym celem działań podejmowanych w placówce jest zwiększenie zaradności i samodzielności życiowej uczestników oraz ich integracja społeczna. Natomiast Warsztat Terapii Zajęciowej na co dzień prowadzi rehabilitację społeczną i zawodową dla osób niepełnosprawnych. W zajęciach uczestniczy 20 uczestników.

– Zakup nowego samochodu wpływa na ich systematyczny i aktywny udział w zajęciach rehabilitacyjnych realizowanych w ośrodkach, a dodatkowo w znaczący sposób poprawia bezpieczeństwo dotarcia na zajęcia – dodaje Robert Duszyński. – Otwiera to także możliwość organizowania różnorodnych wyjazdów związanych z aktywizacją zawodową oraz społeczną. Otrzymaliśmy dofinansowanie w wysokości 105 000 zł ze środków PFRON na likwidację barier transportowych. Pozostałą kwotę będziemy musieli uzyskać ze sprzedaży obecnego pojazdu oraz najprawdopodobniej zwrócimy się o pomoc finansową do serc zaprzyjaźnionych z naszym stowarzyszeniem darczyńców. Mamy nadzieję, że uda nam się uzbierać brakującą kwotę. Udział w programie pozwoli nam spełnić jedno z marzeń o bezpiecznym transporcie naszych podopiecznych. 
rs