DRIFT, wydech i supermoce Moto Clubu w Giżycku

2021-07-04 13:02:05(ost. akt: 2021-07-04 17:07:16)

Autor zdjęcia: Renata Szczepanik

Motoryzacyjne rozpoczęcie wakacji z Warmińsko-Mazurskim Moto Clubem w Giżycku trwa nad Niegocinem. Na pikniku w Ekomarinie i na pierkunowskim lotnisku pojawiły się wyjątkowe auta. Prawdziwe perełki motoryzacji z całego kraju zjechały nad Niegocin. Dodatkowe emocje serfowali kierowcy car audio. Fale dźwiękowe najmocniejszych samochodowych głośników czuło się nie tylko we włosach. Drżało całe ciało.
To już 12. edycja motoryzacyjnego rozpoczęcia wakacji z Warmińsko-Mazurskim Moto Clubem w Giżycku. Motoryzacyjne stowarzyszenie zrzeszające fanów czterech kółek nie tylko z regionu, ale też całej Polski, organizuje jedno z największych na Warmii i Mazurach rozpoczęcie sezonu.

Fot. Renata Szczepanik

– Mamy perełki między innymi z Warszawy, Łodzi, Poznania i Katowic – mówi Katarzyna Prokopczuk, przewodnicząca Warmińsko-Mazurskiego Moto Clubu w Giżycku, właścicielka BMW Serii 7 E38 z silnikiem V8. – To są samochody przepiękne i wyselekcjonowane, wybrane specjalnie na piknik, by w giżyckim porcie dumnie reprezentowały nasz klub i nasze miasto Giżycko.

Fot. Renata Szczepanik

Impreza jak co roku składała się z dwóch części. Pierwsza wystawowa i pokazowa odbyła się w giżyckim porcie Ekomarina. Tam zorganizowano strefy wystawowe takich aut, jak: Klasyki, Stance, Off Road, Gruz, Car Audio, Race. Publiczność miała okazję przyjrzeć się z bliska wyjątkowym autom, nadkolom, niskim podwoziom i najlepszym felgom oraz posłuchać najgłośniejszych wydechów i najgłośniejszych głośników samochodowych w kraju.

Fot. Renata Szczepanik

– Mamy auta klasyczne, które sięgają lat dwudziestych ubiegłego wieku, jak również samochody najnowsze, wyprodukowane w tym roku.;ponadto są auta rejsowe, które startują na co dzień w wyścigach na jedną czwartą mili, a to są samochody, które mają po tysiąc koni mechanicznych – informuje Katarzyna Prokopczuk, organizatorka motoryzacyjnych eventów, która również trenuje jazdę w poślizgu BMW E36 w stylu Stance. – Mamy też auta do driftingu, czyli do jazdy w kontrolowanym poślizgu. Na naszym pikniku pojawiły się też samochody najgłośniejsze w kraju. Car audio posiadają zamontowane głośniki, które tak grają, że w rytm muzyki włosy falują kobietom niezależnie od tego, czy siedzą za kierownicą czy na miejscu pasażera. Jest to coś niesamowitego.

Fot. Renata Szczepanik

Sportowa część imprezy odbywa się niedzielnego popołudnia na lotnisku w Pierkunowie pod Giżyckiem. Tam wszyscy chętni mają okazję potrenowania na torze oraz skorzystania z charytatywnego przejazdu drift taxi z profesjonalnym kierowcą.

Fot. Renata Szczepanik


– Dochód z pikniku przeznaczony będzie na materiały do remontu placu, na którym Moto Club organizuje driftingowe wydarzenia oraz na zakup sprzętu potrzebnego do organizacji pikników motoryzacyjnych, między innymi gaśnic, pachołków – dodaje Katarzyna Prokopczuk – Musimy wymienić wyeksploatowany przez te wszystkie lata sprzęt, by organizować wydarzenia na najwyższym poziomie.

Członkowie stowarzyszenia Warmińsko-Mazurskiego Moto Clubu w Giżycku spotykają się od 12 lat w każdy czwartek o godz. 19.00 na placu Piłsudskiego w centrum miasta gdzie wymieniają się doświadczeniami, nowinkami motoryzacyjnymi oraz wzajemnie się wspierają. Każdy pasjonat motoryzacji może do klubowiczów dołączyć.

Renata Szczepanik

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B