"Czysty High Life" na Konarskiego w Giżycku?

2021-06-10 09:48:45(ost. akt: 2021-06-10 09:54:55)

Autor zdjęcia: Karol Rymszewicz

Mieszkańcy lokali socjalnych czują się marginalizowani, gorsi, zawstydzeni z powodu opłakanego stanu ich budynków.
Mieszkańcy ul. Konarskiego 19 w Giżycku skarżą się na brak remontów lokali i budynków socjalnych, opłakany stan klatek schodowych i bałagan w otoczeniu nieruchomości. Generalnie zarzucają władzom miasta brak odpowiedniego - ich zdaniem gorszego - traktowania mieszkańców lokali i budynków socjalnych.


– Chciałbym zwrócić Państwa uwagę na ul. Konarskiego 19 w Giżycku, a mianowicie na stan klatek schodowych i ich otoczenia, które nie były remontowane od co najmniej kilkunastu lat – mówi Karol Rymszewicz, mieszkaniec budynku. – Jestem po rozmowie telefonicznej z zarządcą, gdzie usłyszałem, że nie warto nic robić dla tych ludzi ponieważ prowadzą oni "czysty High Life". W mojej opinii ludzie mieszkający w lokalach socjalnych są marginalizowani i traktowani jako gorsi, pogłębiają patologie i nierówności społeczne, ponieważ mieszkańcy wstydzą się zaprosić znajomych z "lepszych" dzielnic, ponieważ klatka schodowa przedstawia opłakany stan.

Fot. Karol Rymszewicz

Z opinią giżycczanina nie zgadza się burmistrz Giżycka.

– Moim zdaniem opinia mieszkańców Konarskiego 19 jest nieuzasadniona, o czym świadczą obiektywne liczby, a nakłady na ten budynek i sąsiednie w ostatnim czasie były zapewne największe od II wojny światowej – wyjaśnia Wojciech Karol Iwaszkiewicz, burmistrz Giżycka. – W tym roku będzie wyremontowany dach, co jest jedną z ważniejszych spraw dla każdego budynku. Wykonane będą wiaty śmietnikowe. Regularnie są dokonywane naprawy usterek i aktów wandalizmu. Za bałagan wokół budynku z reguły odpowiadają mieszkający tam lokatorzy.

Fot. Karol Rymszewicz


Jak informuje burmistrz, budynek przy Konarskiego 19 przeszedł termomodernizację, wyniku której docieplono ściany, strop poddasza, przeprowadzono wymianę obróbek blacharskich i parapetów zewnętrznych, hydroizolację pionową ścian piwnic i cokołu budynku, wymianę istniejących drzwi zewnętrznych, częściową wymianę istniejącej stolarki okiennej drewnianej na PVC. Ponadto zadbano wykonano opaski z kostki betonowej wokół budynku oraz remont istniejących schodów zewnętrznych oraz studzienek okien piwnicznych.

– Elewacje zewnętrzne budynku zostały wyremontowane i odmalowane, by przypudrować stan budynku, w mojej opinii by utrzymać narrację włodarzy miasta, że Giżycko jest wspaniałym miejscem do życia, jaka jest przedstawiana turystom – dodaje Karol Rymszewicz. – Na podwórku jest wystawione kilka śmietników gdzie wyrzucają śmieci ludzie z kilku budynków. Śmietników jest zdecydowanie za mało na 13 bloków, co doprowadziło do powstania dzikiego wysypiska, a w budowie już jest kolejny blok. Uważam, że mieszkańcy lokalów socjalnych są coraz to bardziej ignorowani, a ich głosu nikt nie słyszy.

Zdaniem burmistrza, najważniejsze są remonty przestrzeni wspólnych dla wszystkich mieszkańców, a te ograniczone są finansami.

– Dodatkowo należy zwrócić uwagę na dwie istotne kwestie: wysokość czynszów jest na bardzo niskim poziomie i mimo to są zaległości w ich opłacaniu – twierdzi burmistrz Iwaszkiewicz. – To powoduje, że zwyczajnie nie ma pokrycia finansowego dla wszystkich koniecznych prac w budynkach, które w większości pochodzą z lat przedwojennych, są pod opieką służb konserwatorskich. Remonty w części są przekładane na późniejsze terminy. Podwyżka czynszów może tego problemu nie załatwić, ponieważ ściągalność może być jeszcze niższa, ponieważ wielu dłużników, którzy korzystają z miejskich lokali nie ma dochodów podlegających zajęciu. Ponadto trzeba wyważyć priorytety i uzasadnienia prac. Moim zdaniem w pierwszej kolejności powinny być remontowane, modernizowane i przebudowywane przestrzenie, z których korzystają lub mogą korzystać wszyscy mieszkańcy.
Renata Szczepanik



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5