Pijany pracownik mostu obrotowego
2017-08-06 08:26:45(ost. akt: 2017-08-06 09:50:51)
Policjanci interweniowali wobec operatora mostu obrotowego na Kanale Giżyckim. Jak się okazało, 48-letni mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. To prawdopodobnie spowodowało, że niewłaściwie wykonywał swoje obowiązki. W konsekwencji na kanale zrobił się zator. Pracownikowi za wykonywanie czynności związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych będąc pod wpływem alkoholu grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (04.08.2017 r.) kilka minut przed godziną 21.00 oficer dyżurny giżyckiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od jednego z żeglarzy, że na Kanale Giżyckim jest zator, zrobiła się kolejka jednostek pływających, a podczas rozmowy z pracownikiem mostu obrotowego poczuł od niego zapach alkoholu.
Na miejsce skierowano patrol policji. Funkcjonariusze, którzy podjęli interwencję potwierdzili informacje przekazane przez zgłaszającego. Podczas rozmowy z pracownikiem mostu obrotowego w Giżycku wyraźnie było czuć zapach alkoholu.
Mężczyzna został natychmiast odsunięty od wykonywania swojej pracy i dowieziony do jednostki policji, gdzie został poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik jasno wskazał, że 48-latek wykonywał swoje obowiązki w pracy mając ponad 1,5 promila alkoholu.
Natychmiast zorganizowano zastępstwo, a nietrzeźwego pracownika po wykonaniu z nim czynności odwieziono do domu.
Po wytrzeźwieniu 48-latek zostanie przesłuchany.
W myśl artykułu 180 kodeksu karnego „Kto w stanie nietrzeźwości pełni czynności związane bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat”.
KPP w Giżycku
Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
W Suszko #2304374 | 88.220.*.* 9 sie 2017 16:34
Wpuszczeni w kanał- 04.08.17r ok godz 21.30 byłem na moście przy budce obsługi mostu. Trwały tam przepychanki pomiędzy pomiędzy obsługą /Jedna Pani i dwóch Panów z obsługi mostu z których jeden był wyrażnie nietrzeżwy/ a zdenerwowanymi załogami jachtów. Zatrzymaliśmy przejeżdżający patrol policji. Mówiliśmy o sytuacji. W tym czasie pijany Pan wsiadł na rower i spokojnie odjechał. W/g pozostałej dwójki był to ich przełożony po służbie. Byliśmy zmuszeni spędzać noc wpuszczeni w kanał bez możliwości zacumowania. Wypłynąć z kanału nie było możliwości. Próba wyjścia do miasta skończyła się tragicznie dla mojej żony-na stole operacyjnym w Bartoszycach. W pogotowiu w Giżycku do godz 1,30 nikt nie potrafił udzielić jej pomocy. Prawdopodobnie wystąpię o odszkodowanie do zarządcy kanału. W/g policji nie ma możliwości rozwiązać problemu kolejek w kanale. Ja myślę że rozwiązanie jest bardzo proste. Wystarczy sygnalizację świetlną ustawić na wlotach do kanału a nie na moście i wpuszczać tyle jednostek ile może w danym czasie przepłynąć. No i oczywiście dopilnować trzeżwości obsługi.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
mieszkaniec #2302865 | 37.47.*.* 7 sie 2017 10:30
A jeden taki w kruklance caly czas pijany jeździ i go złapać nie mogą.trzeba czekać aż cos się stanie.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
schaby #2302406 | 89.229.*.* 6 sie 2017 14:40
a żeby tak pociąg jechał to co byś powiedziała
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
nemo #2302331 | 94.254.*.* 6 sie 2017 12:10
Daleko by nie odjechał tym mostem. Szybkość też raczej niewielka.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
wczoraj go pochwaliliście #2302274 | 83.9.*.* 6 sie 2017 10:03
w artykule o giżycku to musiał chłopak dać w palniczek
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz