Kruche i delikatne faworki

2016-02-03 12:00:00(ost. akt: 2016-02-03 14:50:43)
Faworki przygotowane przez naszą Czytelniczkę, panią Jagodę

Faworki przygotowane przez naszą Czytelniczkę, panią Jagodę

Autor zdjęcia: S.K.

Tłusty czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. Według tradycji możemy w tym dniu sobie pofolgować w jedzeniu. Dziś proponujemy faworki przez niektórych zwane chrustami według przepisu pani Jagody.

Potrzebujemy: 2 szklanki mąki, 4 żółtka, łyżka spirytusu, ok. pół szklanki kwaśnej śmietany, 1 kg smalcu do smażenia, ok. szklanki cukru pudru z wanilią do obsypania. Z tych ilości powinien nam wyjść czubaty, duży półmisek faworków.
Na odpowiednio przygotowany stół wsypać mąkę, zrobić dołek i wbić żółtka. Następnie wlać spirytus i wlewać wolno śmietanę. Gdy zostanie wąski wianuszek suchej mąki wokoło – zagnieść ciasto rękami. Następnie podsypując stopniowo mąkę, wybijać silnie wałkiem, aż na powierzchni pokażą się pęcherzyki.


Kolejna czynność to przygotowanie smalcu do smażenia. Wrzucamy go do szerokiego rondla i stawiamy na niewielki ogień. Rozwałkowujemy ciasto i „odcinamy” paski o szerokości ok. 2 cm i długości ok. 10 cm. Robimy w środku nacięcie, przez które przewijamy jeden koniec paska. Kiedy smalec dobrze się rozgrzeje, wkładamy tak przygotowane paski do tłuszczu, po kilka sztuk. Smażymy na kolor słomki. Trwa to bardzo szybko. Wyjmujemy łyżką cedzakową i układamy na tacach, najlepiej na bibułki. Obsypujemy cukrem pudrem. I faworki są gotowe na spotkanie z tłustym czwartkiem.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5