Poważnie ranny motocyklista trafił do szpitala

żab #1795711 | 109.173.*.* 16 sie 2015 23:43

kierowco - zabiłes.

Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

Lukasz #1793945 | 31.135.*.* 13 sie 2015 12:51

Bylo duze natezenie ruchu tego dnia,duzo turystow.Ja wyjezdzalem z Gizycka i za torami w Bystrym zauwazylem za moim autem motocykliste.Nie wiem czy staral sie mnie wyprzedzic ale byl teren zabudowany wiec jechal za mna przepisowo,bylo sporo aut z nad przeciwka,,motocyklista nawet machnal do kogos reka ale nie wiem po co ,moze pozdrwaial jakiegos motocykliste,nie wiem(widizlem w lusterku)Jechalismy przepisowo,przede mna jechal autobus.Gdy wyjezdzalismy z Bystrego,chcialem wyprzedzic autobus ale nie widzialem zbytnio drogi wiec jechalem ,czekajac na dogodny moment.Wtedy Motocyklista wyprzedzil mnie i autobus za jednym razem,poprostu przycisnal i poszedl jak strzala.Nie wiem czemu ale przyszla wtedy do mnie jakas mysl aby on szczesliwie dojechal do celu,poprostu pomyslalem o nim jak podatny jest na zderzenie z autem,nic go praktycznie nie chroni,mialem jakas taka refleksje ,pamietam jeszcze jak byl ubrany i jego motocykl.Dokladnie za iles tam sekund autobus gwaltownie zaczal hamowac a za nim ja.Zauwazylem rozbite auto(prawy bok)jak chyba podjezdzalo tuz po wypadku z glownej drogi w te uliczke w ktora zamierzalo skrecic.Wtedy zobaczylem z boku placzaca kobiete stala z boku , auto bylo puste,duzo ludzi naokolo .Wyszedlem z auta ,minalem autobus po poboczu ,przed nim stalo jeszcze jedno auto i zobaczylem wlasnie ten motocykl na srodku drogi i motocykliste lezacego obok,ludzie dzwonili i prosili o karetke,podajac koordynaty.To byle wlasnie ten motocyklista o ktorym kilka sekund wczesniej myslalem i ktory mnie wyprzedzil.Mysle ze tez wyprzedzil to auto przed autobusem i wtedy nastapilo zderzenie z autem z naprzeciwka,ktore skrecalo w lewo .Trudno mi jest ocenic predkosc z jaka jechal motocyklista gdyz nie wiedzialem samego zderzenia,Jedno jest pewne ze uderzyl w to auto ,ktore pewnie zajechalo mu droge.Przyjazdu strazy i karetek nie wiedzialem,wykercilem i pojechalem objazdem,zrobil sie potworny korek na drodze i chaos..Nie znalem tego motocyklisty ale mysle caly czas o nim i o tym co sie stalo .Wyrazy wspolczucia.

Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (9)

Przemysław Tutak #1793583 | 79.173.*.* 12 sie 2015 22:33

MAK - co ma piernik do wiatraka jak to zauważył ktoś w komentarzach? Każdy przyadek jest inny...jednym razem mamy naćpanego kierowce auta niemieckiej marki wpadającego na chodnik i kasującego kilka osób ze skutkiem śmiertelnym (było głośno ok. rok temu nawet w tvn) a innym razem mamy jakiegoś pajaca na motocyklu. Sam jeżdzę wiele lat i autem i motocyklem i wiem jak jeździł Marek na trasie - jak normalny uczestnik ruchu. W tym wypadku sprawa jest oczywista - z jakiejs przyczyny kierowca auta nie ustąpił motocykliście i wyszło tragicznie. Facet z auta ma traumę do końca życia. Zyga - Marek - nie żyje. Kto ma gorzej? Refleks słońca na szybie...upał...nawigacja mówiąca "skręć w lewo", rozmowa z pasażerem bądź nawet przez zestaw głośnomówiący czy zamyślenie się zwykle...i tragedia czasem gotowa. Odpuśćmy uszczypliwych komentarzy bo to nie czas i miejsce na nie. Z poważeniem i szacunkiem.

Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

mak #1793524 | 31.135.*.* 12 sie 2015 21:22

http://barczewo.wm.pl/272892,Smiertelny- wypadek-na-DK-16-Motocyklista-zderzyl-si e-z-busem-AKTUALIZACJA.html#axzz3id8nRzj J A motocyklisci Swieci??

Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

mak #1793522 | 31.135.*.* 12 sie 2015 21:20

http://ruciane-nida.wm.pl/290959,Nie-zyj e-8-letni-chlopiec-motocyklista-wjechal- w-dwoje-dzieci-na-DK-58.html#axzz3id7n4i ND

Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz