Rosjanie złożyli wiązanki kwiatów na cmentarzach wojennych

2014-05-08 15:03:48(ost. akt: 2014-05-08 15:10:38)
Na cmentarzu wojennym w Giżycku

Na cmentarzu wojennym w Giżycku

Autor zdjęcia: Archiwum GG



Delegacja rosyjskich celników z Obwodu Kaliningradzkiego 8 maja przebywała w Giżycku. Okazją była 69. rocznica zakończenia II wojny światowej.
Rosjanie złożyli wiązanki kwiatów na cmentarzach z I i II wojny światowej.



Wizyty rosyjskich celników z okazji zakończenia II wojny światowej to już wieloletnia tradycja. Gościom zza północnej granicy towarzyszył Ryszard Chudy, rzecznik Izby Celnej w Olsztynie. 
W Giżycku Rosjan przywitali Krystyna Kralkowska, przewodnicząca Rady Powiatu oraz zastępca burmistrza Giżycka Paweł Czacharowski. Po złożeniu kwiatów na cmentarzach wojennych goście odbyli spacer po Giżycku.

S.K.


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.

Swoją stronę założysz klikając na gizycko.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony.

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij tutaj

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Czy to możliwe? #1396319 | 89.228.*.* 15 maj 2014 17:04

    9 maja 2016 r. rosyjskie wojska wkroczyły do Białegostoku, by – jak oznajmił na specjalnej konferencji prasowej Władimir Putin – chronić jego mieszkańców przed faszystowskimi praktykami polskiego rządu. Jednocześnie korzystając z braku jakiejkolwiek kontroli granicznej, uzbrojone grupy „zielonych ludzików” zaczęły przenikać z Kaliningradu na terytorium północno-wschodniej Polski. Polska armia, licząca zaledwie kilkadziesiąt tysięcy zmobilizowanych żołnierzy, z których połowa to oficerowie, okazała się kompletnie niezdolna do walki. Białystok musiał zostać opuszczony. Trwają nieudolne próby wstrzymania bądź chociażby zmniejszenia napływu separatystów rosyjskich na teren Braniewa, Bartoszyc i Gołdapi. Jednak błędów popełnianych przez ostatnie siedem lat nie da się naprawić w jeden dzień. Polska armia jest skrajnie nieskuteczna. Na ratuszach kolejnych polskich miast zaczynają powiewać rosyjskie flagi. Nasi najważniejsi sojusznicy w regionie, państwa bałtyckie, reagują w pierwszej chwili stanowczo. Oznajmiają, że jest to akt wojny i barbarzyństwo. Zarówno prezydent Łotwy, jak i premier Litwy ostrzegają swoją i europejską opinię publiczną, że jest to tylko kolejny punkt rosyjskiej ekspansji. Następnym celem będą inne państwa regionu. Ta sytuacja trwa jednak dość krótko. Wraz z coraz widoczniejszą niechęcią największych potęg Europy łagodnieje retoryka bałtyckich decydentów. 11 maja rządy państw bałtyckich oznajmiają, że nie widzą przeszkód, by zorganizować huczne obchody Roku Rosji na Litwie, Łotwie i w Estonii. Wreszcie, jak stwierdzają politycy partii rządzących, „kultura rosyjska to wspaniałe dziedzictwo”, a ministrowie od spraw kultury dodatkowo zaznaczają – odróżniamy wydarzenia kulturalne od politycznych”. Po początkowych buńczucznych wypowiedziach w sprawie sankcji wobec Rosji następuje korekta – „Sankcje są jak broń atomowa, lepiej nimi straszyć. Nie używajmy ich”.Jak uczy historia:"historia się powtarza",być może dlatego rząd usuwa lekcje historii z programów nauczania w szkołach,głupkami łatwiej rządzić!!!

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Wszyscy go ogrywają: #1396317 | 89.228.*.* 15 maj 2014 17:02

    „Unia energetyczna” pozostaje jedynie wyborczym hasłem. Kompromitacja Donalda Tuska. Od wielu tygodni Donald Tusk mówiąc o unii energetycznej zapewnia, że do tego pomysłu przekonał już najważniejszych polityków w Europie. Dopiero kategoryczne „nein” ze strony niemieckiego komisarza do spraw energii Guenthera Oettingera w zasadzie wyjaśnia i zamyka sprawę. Polski premier ponownie dał się ograć. Kolejny pomysł polskiego premiera został odrzucony przez unijnych polityków. Tym razem w rozmowie z dziennikarzem niemieckiego „Frankfurter Algemeine Zeitung” komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger w kwestii polskich propozycji utworzenia Unii Energetycznych odpowiedział, że nie zgodzi się na polityczną decyzję ujednolicenia cen gazu w Unii Europejskiej.Można zadać pytanie: na co liczył od początku Tusk. Przecież wszelkie dochodzące z Berlina sygnały jasno wskazywały, że nic z tego nie będzie. Angela Merkel, co prawda stwierdziła, że plany Tuska idą w dobrym kierunku, ale zawsze dodawała, iż nic nie może prywatnym firmom ani nakazać, ani zabronić. Wszyscy niemieccy komentatorzy wiedzą, że w dyplomacji oznacza to po prostu bardziej subtelne „nein” dla takich propozycji. Polski rząd wolał jednak udawać, że nie słyszy wypowiedzi wielu niemieckich polityków na ten temat.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. koleś #1392399 | 109.241.*.* 9 maj 2014 15:19

    Rosja wywołała II wojnę światową wraz z Niemcami, atakując Polskę we wrześniu 1939 r. Rosja zamordowała miliony swoich obywateli w łagrach. Dziś morduje obywateli Ukrainy. Rosja jest najbardziej zbrodniczym i krwawym bantustanem w historii świata. I to trzeba ciągle powtarzać. Wklejajcie ten tekst gdzie się da. Trzeba dać odpór ruskim szpiegom grasującym po naszych polskich forach.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. Aksel #1392225 | 89.228.*.* 9 maj 2014 12:44

    Zapraszamy za rok.Pamięc tych tych strasznych dni nie powinna nigdy zaginąć.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. abc #1391842 | 5.172.*.* 9 maj 2014 00:23

    A Krymu dalej nie oddali.

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (10)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5