Folklor wcale nie jest nudny - Koronkowe dźwięki w Wilkasach

2025-08-19 14:15:53(ost. akt: 2025-08-19 14:26:56)

Autor zdjęcia: GOKiR Wilkasy/Waldemar Albowicz

Tegoroczne obchody Święta Wojska Polskiego uświetniła impreza ludowa Folklor Festiwal „Koronkowe dźwięki”, która przyciągnęła publiczność do amfiteatru nad jeziorem Niegocin w Wilasach.
Ławki na plaży gminnej wypełnili sympatycy twórczości ludowej, podziwiający rozlokowane na wielu stoiskach piękne pluszaki, haftowane torby, ceramikę, koronki, obrazy olejne, prace z drewna i wikliny oraz oczekujący na występy grup folklorystycznych z różnych regionów Polski. Rozpoczęły je popularne Jarzębiny z Bystrego, a po nich na scenie zaprezentowali się w dwóch setach członkowie kapeli Druzi z Węgorzewa. Gromkimi oklaskami został przyjęty Zespół Pieśni i Tańca Kurpie z Rozóg oraz wspaniale brzmiąca kapela Trzy czwarte z Ełku ze skrzypcami, kontrabasem, bębenkiem obręczowym i powracającymi do łask na terenie Litwy cymbałami wileńskimi.

Przed sceną w przepięknych strojach ludowych młodzieżowy zespół Rudomianka zaprezentował cztery tańce: spisz, suitę lubelską i pochodzące z Liwy ažuolynẻ i laiminguo laimintuo, a wespół z młodzieżą z GOKiR Wilkasy popularnego poloneza. Do tych występów młodzież była przygotowywana w czasie warsztatów tanecznych dzień i dwa dni wcześniej. Mogła też poznać ciekawe miejsca Giżycka oraz wstąpić do Papugarni Mazury w Wilkasach. Na wieczornym ognisku w porcie PTTK wszyscy otrzymali pamiątkowe gadżety promocyjne.

Muzycznie ludowe święto nad Niegocinem ubarwiła góralska formacja Potock z Zawoi. Ich energetyczne, folkowe klimaty podobały się licznej widowni. Nic dziwnego zatem, że pod sceną nie brakowało tańczących dorosłych i dzieci. Męska część zespołu "wymiatała" na gitarach, wśród których można było zobaczyć tzw. steel guitar, czyli gitarę z szarpanymi strunami.

Głód przybyłych zaspokajały cztery koła gospodyń wiejskich z gminy Giżycko, oferujące przepyszne potrawy regionalne i Mazurska Jagnięcina z kultowymi burgerami dla każdego. Odbył się quiz wiedzy na temat folkloru, który udowodnił, że nasza wiedza na ten temat jest na niezłym poziomie oraz poszukiwanie skarbów na terenie wilkaskiej plaży.


Zaplanowano też konkurs kulinarny pod patronatem wójta gminy Marka Jasudowicza, na który wszystkie KGW zgłosiły swoje specjały. Jury z wójtem i jego zastępcą Barbarą Sosnowicz oraz dyrektorem GOKiR Michałem Rogowskim w składzie miało duży problem z wyborem najsmaczniejszych dań. Ostatecznie komisja przyznała najwyższy laur kobietom z Wronki, które zaserwowały karmuszkę, za nimi uplasowało się KGW Dejgunek ze Sterławek Małych z pijaną kiełbasą w kapuście oraz Sielanka ze Spytkowa z gulaszem z dziczyzny. Tuż za podium znalazły się koła z Bogacka z perłą Dejguna, czyli sałatką z płotki, a także Mazurska Jagnięcina z grochówką. Wszyscy otrzymali nagrody rzeczowe i vouchery na zakupy.

Impreza była kolejną odsłoną projektu "Połączeni przeszłością wspólnie budujemy przyszłość" z programu Interreg VI-A Litwa-Polska 2021-2027. W jego realizacji bierze udział młodzież polska oraz litewska z Rudomina, która uczestniczyła w warsztatach tanecznych prowadzonych przez choreografa Irenę Brazis. Projekt realizują Centrum Kultury w Rudominie oraz Gminny Ośrodek Kultury i Rekreacji w Wilkasach.
GOKiR Wilkasy
Fot. GOKiR Wilkasy/Waldemar Albowicz




2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B