Bartłomiej Kubkowski popłynie wpław ze Szwecji do Polski. Czwarta próba ustanowienia rekordu

2025-08-17 15:12:17(ost. akt: 2025-08-17 15:24:37)

Autor zdjęcia: Arch. Bartłomiej Kubkowski

Barłomiej Kubkowski, pochodzący z Giżycka pływak, 17 sierpnia 2025 r. w nocy ma wyruszyć wpław ze Szwecji do Polski. Przed nim 170 km pływania, 60 godzin bez snu, bez dotykania łodzi. To kolejna próba ustanowienia rekordu - przepłynięcia całego Morza Bałtyckiego.
- To moja czwarta próba, do której podchodzę z szacunkiem, pokorą i wdzięcznością za te wspaniałe 4 lata najpiękniejszej przygody w życiu. Obiecuję dać z siebie wszystko i walczyć do samego końca, żeby spotkać się z Wami na naszej polskiej ziemi - pisze na swoim profilu społecznościowym Bartłomiej Kubkowski. - W momencie kiedy ruszę, jak co roku otwieramy zbiórkę dla najdzielniejszych wojowników z Fundacji Cancer FIGHTERS - to dla mnie największa motywacja, a to dzięki Wam co roku pobijamy ten najważniejszy rekord i wierzę, że i tym razem pomożecie nam zamknąć zbiórkę dla tych wspaniałych maluchów.

Kubkowski to jeden z najbardziej wytrzymałych pływaków długodystansowych na świecie. W 2025 roku ustanowił rekord świata w 24-godzinnym pływaniu, pokonując ponad 103 kilometry bez przerwy. Ale jego ambicje sięgają dalej niż wyniki i medale. Chce jako pierwszy człowiek na świecie przepłynąć Bałtyk wpław, z dala od brzegu, bez snu, bez wspomagania. 170 kilometrów samotnego pływania w otwartym morzu to granica, której nie przekroczył jeszcze nikt.

Na co dzień, poza basenem i otwartymi wodami, Bartek pracuje jako konsultant biznesowy i sportowy. Wspiera firmy, liderów i sportowców w osiąganiu celów, wytrwałości i pracy z mindsetem.

Bartłomiej Kubkowski swoją przygodę z pływaniem rozpoczął jako mały chłopiec w giżyckim klubie Medyk, a kontynuował w Szkole Mistrzostwa Sportowego we Wrocławiu. Jako 15-latek przepłynął jezioro Niegocin. Wówczas pokonał trasę około 12 km z Rydzewa do Giżycka. W wieku 21 lat przepłynął cztery mazurskie jeziora w ciągu 9 godzin. Wystartował w Dobie i przepłynął jeziora: Dobskie, Łabap, Dargin, Kisajno, żeby finiszować w zatoce Tracz. Pokonał trasę ponad 40 km.

Fot. Arch. Bartłomiej Kubkowski

Od kilku lat Bartłomiej Kubkowski próbuje dokonać prawie niemożliwego. Jego celem bowiem jest przepłynięcie całego Bałtyku na linii Polska - Szwecja i tym samym realizacja autorskiego projektu ULTRA BALTIC SWIM.

Wpław przez Morze Bałtyckie przepłynął na krótszej trasie Sebastian Karaś. Pływak z Elbląga jako pierwszy na świecie pokonał Bałtyk wpław w sierpniu 2017 r. Wystartował z kołobrzeskiej plaży niedaleko latarni morskiej. Na wyspę Bornholm przypłynął po 28 godzinach i 30 minutach, samodzielnie pokonując dystans 100 km i 804 m. Rok później, w lipcu 2018 r. sztafeta pływacka z Polski jako pierwsza na świecie przepłynęła Bałtyk wpław. Do pokonania miała 170 kilometrów. Pływacy wyruszyli z kołobrzeskiej plaży, by po 55 godzinach i 34 minutach dotrzeć do szwedzkiego wybrzeża w Kaseberdze.

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B