Tragiczny pożar domu w Sterławkach Średnich. W pogorzelisku strażacy znaleźli zwłoki

Pierwszy przybyły zastęp zastał w pełni rozwinięty pożar budynku mieszkalnego dwukondygnacyjnego (parter z użytkowym poddaszem) z dachem dwuspadzistym, pokrytym eternitem. Pożarem całkowicie objęte było poddasze użytkowe budynku oraz dach, brak możliwości dostępu z uwagi na spalone schody oraz groźbę zawalenia się stropu.

Podjęto decyzję o sprawieniu linii głównej oraz dwóch linii gaśniczych w celu rozpoczęcia gaszenia budynku w natarciu ( w pobliżu brak budynków zagrożonych pożarem). W międzyczasie KDR wprowadził do pierwszej kondygnacji budynku (parter) nie objętej pożarem rotę w celu przeszukania pomieszczeń pod kątem mogących przebywać tam osób - nie znaleziono nikogo. W trakcie dojazdu kolejnych zastępów JOP sprawiono jeszcze 3 linie gaśnicze, w tym jeden z wykorzystaniem podnośnika, z których również podawano prądy wody w natarciu. Dojazd do miejsca pożaru utrudniony ze względu na przebudowę trakcji kolejowej, zastępy na miejsce zdarzenia przemieszczały się przez pole. Dotarcie podnośnika pod budynek wymagało wycięcia kilku drzew i krzaków, które ograniczały szerokość wjazdu. Punkt poboru wody umiejscowiony był około 500m od miejsca zdarzenia.

Na miejscu zdarzenia pojawił się zarządca terenu na którym znajduje się budynek objęty działaniami gaśniczymi. Po ugaszeniu pożaru rozpoczęto przeszukiwanie pogorzeliska (poddasze) i w trakcie prac natrafiono na zwęglone ludzkie szczątki.

Na prośbę prokuratora, biorąc pod uwagę zły stan techniczny budynku, grożący zawaleniem, strażacy zabezpieczyli zwłoki i przetransportowali na zewnątrz obiektu, gdzie zostały przekazane odpowiednim służbom. Na tym działania zakończono.

W działaniach łącznie brało udział 6 zastępów (PSP Giżycko, OSP Ryn, OSP Sterławki Wielkie, Wojskowa SP).

Informację opracował: mł.bryg. G.Zubowicz, zdjęcia: asp.sztab. K. Wiszniewski