Podglądajmy ptaki na zdrowie!

2024-11-06 13:00:00(ost. akt: 2024-11-15 13:45:33)
Spacer ornitologiczny wokół mazurskich jezior

Spacer ornitologiczny wokół mazurskich jezior

Autor zdjęcia: Renata Szczepanik

My, mieszkańcy Warmii i Mazur, nie zawsze doceniamy miejsce, w jakim żyjemy. Inni muszą pracować cały rok, brać urlop, pokonać setki kilometrów, a my mamy to obok siebie każdego dnia. Chodzi o przyrodę, zieleń, las, jeziora. Obserwacja natury, a zwłaszcza ptaków może zmniejszyć stany lękowe i depresję, a nawet... zastąpić podwyżkę. Tak twierdzi dr Sławomir Murawiec, psychiatra, współautor książki "Ornitologia terapeutyczna".
— Dla was koszty wybrania się nad jezioro Niegocin są zerowe, moje koszty to paliwo i nocleg — mówi dr Sławomir Murawiec, psychiatra z Warszawy. — Zieleń jest dla was w zakresie spaceru, to dla was oczywiste i naturalne. Mieszkańcy dużych miast pracują i żyją w zupełnie innym otoczeniu, za oknem widzą las, ale domów, wieżowców, ulic... Ich kontakt z zielenią jest znikomy albo żaden.

Co więc może poprawić samopoczucie? Popularne są wyjazdy typu citi break, czyli krótkie, zazwyczaj weekendowe wyjazdy do innych miast. Natomiast dla poprawy swojego dobrostanu i psychiki możemy wybrać się na bird break, czyli obserwację, podglądanie ptaków. Taki wypad może stanowić swoistą ornitologię terapeutyczną. W jego trakcie przenosimy się w inny świat, możemy coś ciekawego zobaczyć, oderwać się od problemów i zmartwień, obudzić ciekawość, poczuć się jak odkrywca. Bird break daje nam świeżość przeżywania zamiast wypalenia i innych negatywnych odczuć. Poza tym taka amatorska wyprawa nie wymaga wiele zachodu: dobre buty, lornetka i aparat fotograficzny czy telefon do uwiecznienia obiektów naszych obserwacji.
— Wystarczy wyrwać się na parę godzin, nawet na godzinę, aby poczuć dobroczynne działanie obcowania z naturą i ptakami. Nawet w tak dużym mieście, jakim jest Warszawa, możemy zaobserwować kobuza, paszkota, pokląskwę albo srokosza... — przekonuje dr Sławomir Murawiec.

Dr Sławomir Murawiec

Oddziaływanie kontaktu z naturą na samopoczucie człowieka, jego dobrostan jest bardzo duże. O tym właśnie mówił dr Murawiec na spotkaniu z giżycczanami w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Do Giżycka przyjechał na zaproszenie stowarzyszenia Mazurska Przyroda. Lekarz omówił nowatorskie metody oddziaływania na zdrowie psychiczne w oparciu o kontakt z naturą, a przede wszystkim obserwację ptaków. Przedstawił przegląd światowych badań naukowych w dziedzinie terapii ornitologicznej. Wniosek jest jeden: im więcej ptaków wokół nas, tym bardziej jesteśmy zrelaksowani, wyciszeni, ale także kreatywni, z większą energią do działania.


— Nie mówimy tu jednak o leczeniu, a o poprawie dobrostanu i samopoczucia człowieka, jego funkcji psychicznych. Zaburzenia psychiczne, depresje lub lęki leczymy zgodnie z zaleceniami medycznymi — podkreślił lekarz. Przywołał m.in. badania naukowe na temat wpływu obcowania z naturą na pracę mózgu. Otóż u starszych osób, które spacerują w lesie, zażywają leśnych kąpieli, wzorzec pracy mózgu zmienia się na młodszy. Inne badania mówią o tym, że zlikwidowanie 10 proc. lasu czy zieleni podnosi koszty leczenia depresji o 0,6 proc., a w przypadku cukrzycy o prawie 2 proc.

Krzysztof Pawlukojć

— Jednym z głównych działań ornitologii terapeutycznej jest oderwanie się od swoich negatywnych myśli. Kiedy wracamy do codziennego życia, patrzymy na te problemy już z innej perspektywy, pojawiają się nowe pola skojarzeniowe i jesteśmy w stanie znaleźć jakieś rozwiązanie — twierdzi dr Murawiec. — Ornitologia terapeutyczna daje nam powrót do dziecięcej świeżości przeżywania, cieszenia się, odkrywania, zapewnia także estetyczne doznania: słyszymy śpiew ptaków, widzimy kolory, zauważamy różnice pomiędzy poszczególnymi osobnikami. Warty podkreślenia jest także aspekt społeczny: bycie w grupie, spotkanie się z innymi ludźmi, rozmowa, wspólne przeżywanie.


Kontakt z przyrodą, obserwacja ptaków otwiera w nas zmysły: słuch, dotyk, poszerza nasze pole skojarzeniowe, wyzwala pozytywne emocje, uczucie przyjemności, szczęścia, radości, entuzjazmu. Doświadczamy zaciekawienia, chęci odkrywania, poznawania, pogłębiania wiedzy, a przede wszystkim uspokajamy się, wyciszamy. Natomiast po powrocie z takiej ptasiej wycieczki możemy spodziewać się przypływu energii, większego skupienia, bardziej efektywnej pracy, spadku poczucia znużenia czy większej kreatywności.


Czy faktycznie amatorska obserwacja ptaków może mieć pozytywne znaczenie dla zdrowia psychicznego? Z własnego doświadczenia potwierdzają to członkowie giżyckiego stowarzyszenia Mazurska Przyroda.
— Obserwujemy ptaki od wielu lat i mogę bez przesady powiedzieć, że jest to największa i najciekawsza przygoda w naszym życiu. Jesteśmy zaangażowani w wiele projektów, badań i wydarzeń — mówiła nam na łamach gazety Elżbieta Witek-Pawlukojć. — Obserwacja ptaków to wielka frajda, a przy okazji odskocznia od dnia codziennego, od hałasu i nadmiaru bodźców tego świata. Przebywanie na łonie natury wpływa na poprawę nie tylko funkcji psychicznych, ale również fizycznych oraz społecznych. Dlatego też zachęcamy wszystkich do chodzenia na ptaki!


Warto sięgnąć po wyjątkową książkę „Ornitologia terapeutyczna. Ptaki, zdrowie, psychika”, napisaną przez prof. Piotra Tryjanowskiego i dr. Sławomira Murawca. To zbiór esejów przygotowanych w oparciu o rzetelną i wszechstronną podbudowę naukową. Wyjaśnia związki pomiędzy naszym zdrowiem a przyrodą. Publikacja skierowana jest do osób otwartych na nowe informacje i chcących zrozumieć zarówno siebie, jak i otaczający świat. Napisana na kilku poziomach, m.in. naukowym i wynikającym z doświadczeń w prowadzeniu obserwacji ptaków i ludzi. Podejmowana tematyka to nowość w psychiatrii, a przy okazji wskazanie, że poza klasycznymi metodami psychoterapii i farmakoterapii możliwe są inne sposoby pomocy pacjentom. Książka zawiera sporo zaleceń, od tych najprostszych, by po prostu wyjść w teren i przyglądać się ptakom, po bardziej złożone, na przykład aby wsłuchać się w głos kukułki czy odtworzyć sobie specjalne utwory muzyczne wykorzystujące ptasie motywy.


Polecamy więc wyjście do najbliższego parku, czy pobliskiego lasu. Nawet najpospolitsze gatunki ptaków dostarczą nam wiele radości podczas ich obserwowania. Może to być początek ornitologicznej przygody, która poprawi nasze samopoczucie i da nowe spojrzenie na siebie i świat wokół.
KT


Doktor n. med. Sławomir Murawiec
Lekarz, psychiatra i psychoterapeuta z ponad 30-letnim doświadczeniem. Współautor książki „Ornitologia terapeutyczna. Ptaki, zdrowie, psychika” (wraz z prof. Piotrem Tryjanowskim), jeden z redaktorów nowatorskiej monografii „Ekopsychiatria”. Współautor kilku książek dotyczących leczenia zaburzeń psychicznych, w tym terapii depresji i zaburzeń lękowych. Jako ekspert, a także jako rzecznik prasowy Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego wypowiada się w mediach na tematy związane z problemami dotyczącymi zdrowia psychicznego i ich leczenia. Jest redaktorem naczelnym czasopisma naukowego „Psychiatria Spersonalizowana” . Współpracuje z magazynem „Sens”. Jego felietony drukuje pismo „Zwierciadło”.



2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5