Pożar w przychodni lekarskiej. Policjant z Białegostoku ugasił ogień i ewakuował ludzi

- Wyważył drzwi do gabinetu, wszedł do zadymionego pomieszczenia i ugasił ogień dostępną gaśnicą. Następnie wszczął alarm i ewakuował z budynku około 50 osób Na szczęście nikomu nic się nie stało. Przyczyną prawdopodobnie może być zwarcie instalacji elektrycznej - podaje giżycka Policja.

Z odważnym policjantem spotkała się burmistrz Giżycka Ewa Ostrowska, aby mu podziękowac i pogratulować odwagi oraz sprawnego i skutecznego działania.

- Od odwagi i sprawnego działania kryzysowego nie ma urlopu. Udowodnił to dzisiaj policjant z Białegostoku, starszy sierżant Krzysztof Jasieńczuk, który przebywa u nas na wypoczynku - pisze na swoim profilu społecznościowym burmistrz Ewa Ostrowska. - Dziś w Giżycku przy ulicy Wodociągowej w Przychodni Lekarskiej w jednym z gabinetów doszło do pożaru. Będący w tym czasie policjant z Posterunku Policji w Zaściankach (KMP Białystok), który obecnie przebywał na urlopie, zapobiegł dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia.

- Mężczyzna bez chwili wahania wszczął alarm i ewakuował z budynku około 50 osób, a następnie wyważył drzwi do gabinetu, wszedł do zadymionego pomieszczenia i ugasił ogień dostępnymi na miejscu gaśnicami. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał - przekazuje pani burmistrz. - Za zdecydowaną reakcję i odwagę oraz chęć niesienia pomocy osobiście pogratulowałam i przekazałam list gratulacyjny oraz drobny upominek. Porozmawialiśmy też chwilę i usłyszałam, że nasz gość lubi nasze miasto i chętnie tu wypoczywa. Panie Krzysztofie, jeszcze raz dziękuję.
red.GG