Eko Port Rotary nabiera kształtów

2024-03-06 09:00:00(ost. akt: 2024-03-06 08:59:41)

Autor zdjęcia: ekoportrotary.pl

W Giżycku jest jedna pompa do odbioru ścieków z jachtów, w Wilkasach jedna, a łódek wokół tylko Giżycka tysiące. Stąd powstała idea, żeby stworzyć miejsce odbioru ścieków i jednocześnie szkolić, uświadamiać żeglarzy - mówi Jan Uss, pełnomocnik ds. budowy Eko Portu Rotary. Ma to być wzorcowy port jachtowy z dużą stacją odbioru nieczystości - za darmo!
Od lat obserwujemy na Mazurach gwałtowny wzrost liczby łodzi, które nie mieszczą się w portach i zmuszone są cumować na dziko. Niszczeją linie brzegowe, straty ponosi środowisko naturalne, do wody niemal hurtowo trafiają nieczystości. Tylko wokół Giżycka w wakacje na jeziorach nocuje co dzień ok. 18 tys. ludzi. To niemal drugie miasto na wodzie.

- Od 20 lat organizujemy regaty żeglarskie o Puchar Gubernatora Dystryktu 2231 i międzynarodowe młodzieżowe obozy żeglarskie. Organizując cyklicznie te imprezy zauważyliśmy gwałtownie postępującą degradację środowiska na Mazurach, a w szczególności zanieczyszczenie wód w jeziorach. Przyczyn tego zjawiska jest wiele. Jedną z nich jest brak infrastruktury do odbioru ścieków z jachtów i łodzi. W obliczu dewastacji tak bliskiego nam świata naturalnego zdecydowaliśmy, że Rotary Club Giżycko z własnej inicjatywy stworzy wzorcowy port jachtowy z dużą stacją odbioru ścieków - informuje organizacja. - Chcemy dać wodniakom możliwość przyczynienia się do ochrony Wielkich Jezior Mazurskich poprzez zbudowanie w pełni ekologicznego portu, wyposażonego w infrastrukturę do odbioru ścieków z jachtów, opróżniania toalet chemicznych oraz segregacji śmieci. Tak wyposażonych portów jest na Mazurach niestety mało, o wiele za mało, by odpowiadać na coraz większe potrzeby wynikające z ciągle zwiększającego się ruchu turystycznego.

Port ma powstać nad jeziorem Popówka Wielka, na które możemy wpłynąć z jeziora Kisajno, niedaleko kanału Piękna Góra.
Pełnomocnikiem klubu do spraw Eko Portu Rotary jest Jan Uss: - Houseboatem zacząłem pływać w 2010 roku. Od tego czasu takich łodzi przybyło kilkaset procent. Są na nich ładne, wygodne toalety i nikomu nie chce się chodzić do publicznej toalety na brzegu. Potrzeby fizjologiczne załatwiane są na jachcie czy łodzi i potem nie ma co z tymi nieczystościami zrobić. Niestety, w większości przypadków zawory na łodzi są odkręcane i wszystko spływa do jeziora.
Fot. Katarzyna Tomaszewicz


- W Giżycku jest jedna pompa do odbioru ścieków, w Wilkasach jedna, a jachtów i łodek wokół tylko Giżycka tysiące. Stąd powstała idea, żeby stworzyć miejsce odbioru ścieków i jednocześnie szkolić, uświadamiać żeglarzy - mówi Jan Uss. - Ścieki w naszym porcie przez pierwsze lata będą przyjmowane za darmo, żeby nauczyć żeglarzy i wodniaków, że przecież to jest ta sama woda, do której zrzucamy ścieki, a potem się kąpiemy. Chcemy, aby w piątek i sobotę, kiedy zmieniają się czartety, w naszym porcie stała kolejka do pomp. Jeśli to "wypali", mamy plany sponsorowania takich urządzeń także w innych portach.

W 2021 r. Rotary Club Giżycko podpisał umowę z miastem Giżycko na dzierżawę działki na jeziorem Popówka Wielka na okres 25 lat.
Po uzyskaniu stosownych pozwoleń przystąpiono do czyszczenia kanału łączącego jezioro Popówka Wielka z jeziorem Kisajno, który od czasów wojny był zaniedbany. Wycięto drzewa zagrażające bezpieczeństwu żeglugi na kanale oraz usunięto śmieci z dna, w tym przedwojenną konstrukcję mostu i 17 min przeciwpiechotnych z okresu II wojny światowej. Rotary Club Giżycko ma już decyzję środowiskową i wodnoprawną na budowę portu.


- Zaprojektowaliśmy port na 70 miejsc postojowych ze stacją pomp, 6 stanowiskami do odbioru ścieków, wiatą śmietnikową z sortownią odpadów, budynkiem kapitanatu z salą konferencyjną do szkoleń. Wykonanie projektu zlecono giżyckiemu architektowi Jerzemu Walaskowi. Odbiór ścieków i śmieci ma być bezpłatny - informują rotarianie. - Plany mamy ambitne, a inwestycja ma służyć lokalnej i turystycznej społeczności i w żaden sposób nie może zagrażać wspaniałej naturze mazurskiego jeziora.
- Generalnie towarzyszy nam hasło i apel do wszystkich "Zostaw Mazury czyste" - podkreśla Evelyn Jelec, sekretarz Rotary Club Giżycko.

Jako że organizacja działa non profit, jeżeli w przyszłości będą zyski z działalności portu, to będą one trafiać do miasta oraz na cele statutowe klubu.

W styczniu tego roku na działce, na której ma powstać port, wycięto zakrzaczenia oraz chore i zagrażające bezpieczeństwu drzewa. Powstała droga techniczna, która umożliwi wywiezienie drewna i zapewni możliwość dojazdu do brzegu jeziora. Obecnie procedowane jest zezwolenie budowlane. Powinno być gotowe do końca lutego.

- Mamy w planie do czerwca zbudować minimum jeden pomost i postawić minimum dwie pompy - deklaruje Jan Uss.
Budowa takiego portu z zapleczem szkoleniowym to duże pieniądze, dlatego giżycki Rotary Club stara się zdobywać fundusze w różny sposób oraz szuka sprzymierzeńców w finansowaniu budowy portu.


- Podejmujemy różne działania, rozmawiamy z innymi klubami, będziemy składać wnioski o dofinansowanie unijne, zrobiliśmy film promocyjny na temat naszego przedsięwzięcia - mówi Evelyn Jelec, sekretarz Rotary Club Giżycko. - Proponuję zajrzeć na naszą stronę internetową ekoportrotary.pl po więcej informacji. Poza tym w każdej chwili możecie Państwo wesprzeć budowę Eko Port Rotary na stronie zrzutka.pl/cd44kk.
KT


Fot. ekoportrotary.pl,
Wizualizacja architekt Jerzy Walasek






2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5