Radni nie zgodzili się na podwyżki podatków

2022-12-07 11:39:25(ost. akt: 2022-12-07 12:14:18)

Autor zdjęcia: UM Ełk

Na ostatniej sesji decydowały się losy naszych przyszłorocznych wydatków. Chodzi mianowicie o stawki podatków, które każda ełcka rodzina płaci za swoje nieruchomości. Co prawda stawki zostały utrzymane na dotychczasowym poziomie, ale jednocześnie oznacza to większy deficyt i prawdopodobnie większe zadłużenie się miasta.
Podwyżki podatków zawsze nam się źle kojarzą. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy przez szalejącą inflację wszystkie ceny rosną. Niestety takie trudne decyzje czasami muszą być podejmowane.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku miejscy radni, po kilku latach "zamrożenia" stawek, zdecydowali się na taki krok. W tym roku za metr mieszkania płacilismy 89 groszy podatku, z kolei przedsiębiorcy za metr kwadratowy budynku, w którym prowadzona jest działalność gospodarcza płacili 25,74 zł. W pierwszym przypadku była to podwyżka o około 27 proc., w drugim o ok. 12 proc.
Teraz miało być podobnie.

— Zdecydowana większość polskich miast, polskich samorządów w tym roku podnosi podatki. Podnosi podatki dlatego, że widzi perspektywę roku przyszłego i wiele z tych samorządów uznało, że oszczędności jakie jest wstanie poczynić nie wystarczą — mówił Artur Urbański, wiceprezydent Ełku.

Jak wyliczał skarbnik miasta, Jarosław Wróbel, dzięki podniesieniu podatków od nieruchomości do miejskiej kasy wpłynęłoby około 2,4 mln zł. W przeliczeniu na przeciętne ełckie gospodarstwo domowe byłby to wzrost średnio o 8 złotych rocznie.

— Jest to strona dochodowa budżetu czyli to, skąd bierzemy środki na wydatki, na realizację zadań. Jeśli tych środków nie starcza, to niestety popadamy w zadłużenie. Te dochody, które możemy uchwalić wpływają na to, że nie będziemy musieli zaciągać zobowiązań aż takich, jakie będą wymagane przy nieuchwaleniu tychże stawek — mówił skarbnik.

W tym roku radni nie zdecydowali się jednak na taki krok.

— W latach ostatnich jest naprawdę bardzo ciężko dla wielu ełckich rodzin. Po ostatnich wskaźnikach inflacyjnych i po wzrostach cen w sklepach jest naprawdę bardzo ciężko. Po ostatnich podwyżkach w spółdzielniach mieszkaniowych jest naprawdę bardzo ciężko — mówił radny Krzysztof Wiloch.

Stosunkiem głosów: 8 za, 11 przeciw i 4 wstrzymującymi się, pomysł podwyżek upadł.

Przypomnijmy też, że w sąsiednim, gminnym samorządzie stawki wzrastają.
W 2023 roku stawka podatku od nieruchomości w przypadku budynków mieszkalnych będzie wynosiła 1,00 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej. W tym roku było to 0,89 zł.

Od obiektów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej stawka wynosić będzie 27,00 zł od 1 m2. Do tej porty było to 25,74 zł.

Stawka podatku od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów i budynków dotychczas wynosiła 1,03 zł od 1 m2. Po nowym roku wzrośnie do 1,10 zł. Wyjątki dotyczą m.in. gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej zajętych pod instalacje farm fotowoltaicznych, służących do przetwarzania energii słonecznej w energię elektryczną, dla których stawka wynosiła 0,60 zł od 1 m2 powierzchni, a po nowym roku wyniesie 0,70 zł.

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B