Derby rozstrzygnięte - w Ełku rządzi Mazur

Derby Ełku rozgrzewały zarówno kibiców jak i same drużyny. Rona i Mazur rywalizują w tym sezonie w Klasie Okręgowej i właśnie meczem między sobą rozpoczęły tę rundę rozgrywek. Kibice z kolei byli ciekawi bezpośredniego wyniku oraz formy obu ekip.

Te zmierzyły się jeszcze w sierpniu ze swoimi rywalami w Pucharze Polski. Rona w roli gospodarza uległa silnej ekipie IV-ligowego obecnie Znicza Biała Piska (spadł w poprzednim sezonie z III ligi) wynikiem 1:2, a Mazur wyjechał do Boży, gdzie przejechał się po tamtejszym Salęt Boże wygrywając aż 12:1 (Gondek strzelił 5 goli w I połowie). Kierując się czystymi wynikami meczów pucharowych, przed ełckimi derbami stawiano w roli faworyta właśnie ełckiego Mazura.

Ale przez pierwszą połowę sobotniego meczu derbowego nie było tego widać. Rona grała uważnie, starając się dojść do sytuacji bramkowych, a Mazur powoli dostosowywał się do strategii rywala i odnajdywał swój sposób gry. Po pierwszych 45 minutach ponad pół tysiąca (ok. 600) kibiców zgromadzonych tego dnia na Stadionie im. Stefana Marcinkiewicza, nie obejrzało żadnego gola. Te padły już w drugiej części gry i było ich aż pięć. Wszystkie strzelił Mazur (48 – Chyliński, 56’ i 77’ Wrotniak, 59’ i 68 Gondek).

— W sobotę byliśmy świadkami święta piłkarskiego w Ełku. Mimo obaw nasza społeczność piłkarska stanęła na wysokości zadania. Świetna wizytówka naszej dyscypliny. Bardzo fajna otoczka, emocje i atmosfera dużej imprezy sportowej. Widzów około 600. Dawno tyle osób nie zasiadło na obiekcie MOSiR-u. Co do spotkania to najbardziej bolą rozmiary porażki. Do przerwy wynik 0:0 i nic nie wskazywało na takie rozmiary. Wiedzieliśmy, że na papierze zespół Mazura to inny zespół niż w sezonie gdy spadali z IV ligi. Pierwszy skład to 8 nowych twarzy z przeszłością III ligową a nawet I - ligową. I połowę zagraliśmy bardzo dobrze byliśmy w stanie utrzymać się przy piłce i parę razy wyjść z "kontrą" jednak bez rezultatu bramkowego. Druga połowa to indywidualne błędy naszych zawodników i wszystko się rozsypało jak "domek z kart — podsumowała sobotnie derby Rona 03 Ełk na swoim FB (8 VIII; godz. 11:59).

A jak spotkanie ocenia MKS? Klub cieszy się z wygranej, ale nie popada w hurraoptymizm.

— Ełczanie sezon zaczynają więc od okazałego zwycięstwa w meczu derbowym 0:5. Po grze, co zauważają sami zawodnicy, jest widocznych wiele elementów do poprawy. Sezon jest jednak długi a czasu jest wiele i mamy nadzieję, że z każdym meczem będzie to wyglądało coraz lepiej. Kolejny sprawdzian już za tydzień, do Ełku przyjedzie LZS Różnowo, który w pierwszej serii gier przegrał z Victorią Bartoszyce 1:4 — czytamy na stronie klubowej Mazura.

Swoje kolejne spotkania w Klasie Okręgowej ełckie kluby rozegrają w ten weekend. Rona pojedzie do Korsz zmierzyć się z tamtejszym spadkowiczem z forBET IV Ligi – MKS Korszami – a Mazur Ełk podejmie u siebie LZS Różnowo.