Maturzyści z "Czerwonego" zasłużyli na wakacje

Maturzyści obowiązkowo musieli przystąpić do trzech egzaminów na poziomie podstawowym: z języka polskiego, matematyki i języka obcego nowożytnego. W tym roku nie obowiązywały obowiązkowe egzaminy ustne. Jak podaje CKE – 78,2 proc. maturzystów w kraju zaliczyło maturę z pozytywnym wynikiem, 15,5 proc. posiada prawo do poprawy w następnym terminie, a 6,3 proc. nie zaliczyło matury z więcej niż jednego przedmiotu. Młodzież z woj. warmińsko-mazurskiego na tle całego kraju wypadła dobrze, chociaż odsetek osób, które nie zdały matury jest większy i wyniósł 7,4 proc. 75,7 proc. zdających może pochwalić się pozytywnym wynikiem. Dla przypomnienia - rok temu maturę zdało 72 proc. Z egzaminami w Polsce najlepiej poradzili sobie uczniowie liceów ogólnokształcących – aż 84 proc. zdało egzaminy, natomiast najgorzej wypadli absolwenci szkół branżowych II stopnia. Zaledwie 20,5 proc. maturzystów uzyskało pozytywny wynik z matur. Technika na ich tle wypadły znacznie lepiej – prawie 70 proc. maturzystów zdało swoje egzaminy.

Jaki przedmiot w naszym województwie wypadł najlepiej? Z przedmiotów obowiązkowych nasi maturzyści najlepiej poradzili sobie z egzaminem z języka angielskiego – 94 proc. uczniów uzyskało pozytywny wynik. Na drugim miejscu znalazł się język polski – 93 proc., natomiast matematykę zdało 80 proc. uczniów. Warto podkreślić, że do egzaminu maturalnego z języka ukraińskiego przystąpiło 36 uczniów z naszego województwa, z czego 97 proc. uzyskało wynik pozytywny.

A jak wygląda krótka statystyka maturalna z powiatu ełckiego? W Ełku i powiecie do tegorocznych wszystkich wymaganych egzaminów przystąpiło 756 osób, zdawalność wyniosła 76 proc. Polski podstawowy zdało 91 proc. przystępujących, matematykę podstawową 79 proc. 731 osób zdawało angielski jako obowiązkowy język nowożytny (poziom podstawowy). Udało się to 94 proc. uczniów.

W dniu ogłoszenia wyników (wtorek 5 VII) zajrzeliśmy do najlepszego ełckiego liceum zapytać, jak wypadły tegoroczne egzaminy maturalne.

— W tym roku mieliśmy 134 absolwentów, dwie osoby mają poprawki, także nie mam osób, które egzaminu nie zdały. Jedna poprawka z języka polskiego, jedna z matematyki. Mam nadzieję i wierzę, że te osoby to poprawią, tym bardziej, że z matematyki zabrakło jednego punktu i wówczas znowu będziemy mieli 100 proc, co mnie cieszy — mówi Robert Hoffmann, dyrektor I LO im. Stefana Żeromskiego w Ełku.

Popularny "Czerwony" to wyrobiona marka, a jego uczniowie zawsze trzymają wysoki poziom. W tym roku również wypadli bardzo dobrze i to pomimo zawirowań w trybie nauczania.

— Nie jest to rok, który jakoś drastycznie zmienił nasze wyniki. Wiadomo, to są uczniowie, którzy teoretycznie nawet i dwa lata uczyli się często hybrydowo, mało w trybie stacjonarnym. To był dla nas i dla nich trudny rok, ale mimo tego dali sobie radę. Zdajemy sobie też sprawę, że absolwenci podchodzili też do egzaminów rozszerzonych i ze wstępnych wyników, które przejrzeliśmy na szybko, też widzimy, że mają fajne wyniki. Na pewno dostaną się na studia które wybrali i mam nadzieję, że później się nam pochwalą, gdzie studiują i jakie są ich dalsze losy.

Okazuje się, że absolwenci ełckiego liceum są z nim mocno związani i to nawet po latach. Czy odwiedzają swoją byłą szkołę?

— Bardzo często. Uczniowie pamiętają szkołę, nauczycieli i wychowawców i często do nas zaglądają, szczególnie w pierwszych latach po jej opuszczeniu. Zresztą prowadzimy taką naszą małą ewidencję losów absolwentów - jesteśmy ciekawi jakie wybierają uczelnie itd. Niektórzy nawet sami przychodzą się pochwalić, co jest bardzo miłe. Zdarza się także, że absolwenci z ubiegłych lat poprawiają swoje matury, najczęściej jest to biologia i chemia, czyli kierunki związane z medycyną, na którą aby się dostać, trzeba mieć dobre wyniki — tłumaczy dyrektor I LO im. S. Żeromskiego w Ełku Robert Hoffmann.

Pełne wyniki tegorocznego egzaminu maturalnego, uwzględniające również wyniki zdających w terminie dodatkowym (w czerwcu) oraz w terminie poprawkowym (w sierpniu), będą udostępnione 9 września.