Hania rośnie i poznaje świat z nowej perspektywy

2021-09-18 16:40:23(ost. akt: 2021-09-18 17:01:12)

Autor zdjęcia: Pomoc dla Hani Poczobut chorej na SMA - FB

Mała Hania Poczobut już nie jest taka mała. W sierpniu minął rok od momentu, gdy uzbierano sporą kwotę potrzebną na jej leczenie. Teraz rośnie jak na drożdżach i bardzo szybko nadrabia „zaległości” spowodowane SMA.
Jak miewa się Hania po roku od tego, gdy udało się zebrać kwotę potrzebną na jej nowatorskie leczenie? Wygląda na to, że bardzo dobrze – cały czas jest rehabilitowana, codziennie uczy się czegoś nowego i – jak przystało na prawdziwą damę – zaczyna już stroić się w nową „garderobę”.

Sporo działo się u małej ełczanki w ostatnim miesiącu wakacji. Już na początku sierpnia rodzice Hani pochwalili się, że dotarła do nich specjalna i długo oczekiwana orteza do pionizacji.

Sprawność fizyczna jest niezwykle ważna dla każdego z nas. Tracąc ją w wyniku choroby lub nieszczęśliwego wypadku chcemy zrobić wszystko, aby ją odzyskać (…).Pionizacja to jeden z pierwszych kroków do odzyskania sprawności fizycznej. Długotrwałe przebywanie w pozycji leżącej lub siedzącej może być przyczyną zaniku mięśni, przykurczy stawów oraz utraty masy kostnej, co może znacznie utrudnić, a nawet uniemożliwić powrót do sprawności fizycznej — czytamy na FB Pomoc dla Hani Poczobut chorej na SMA.

Jak widać „na załączonym obrazku”, mały pancerzyk momentalnie Hani przypadł do gustu.

Obrazek w tresci

Chwilę później dowiedzieliśmy się, że Hania szusuje na własnym wózku, na którym zaliczyła jazdę próbną, co również przypadło jej do gustu. Z kolei 22 sierpnia rodzice przypomnieli o okrągłej rocznicy. Właśnie tego dnia, rok wcześniej, udało się uratować zdrowie Hani i zapewnić jej nowatorskie leczenie.

Dziś mija rok jak na naszej zbiórce pojawił się zielony pasek. Udało się uzbierać pieniążki na najdroższy lek świata i Hania dostała szansę na i innowacyjne leczenie. To był bardzo ciężki dla nas czas pełen strachu i wysiłku. Czas który pokazał nam ile osób było przy nas w trudnych chwilach, ilu mamy przyjaciół i na kogo możemy nadal liczyć. Chcielibyśmy bardzo podziękować każdemu kto się przyczynił do zakończenia zbiórki.

Hania rośnie jak na drożdżach, stąd nie może dziwić wpis, jaki pojawił się na FB już we wrześniu. Okazało się, że dziewczynka potrzebuje nowej – wspomnianej wcześniej – „garderoby”.

Ostatnio troszkę podrosłam i kilka rzeczy zrobiło się za małych. Niezbędna była wymiana gorsetu i ortez. Na początku trochę marudziłam ale najważniejsze że odlew już zrobiony, teraz czekam na przymiarkę no i odbiór. Gorset będzie w kolorze czerwonym a ortezy w motylki

Obrazek w tresci

Hania Poczobut jak na razie rozwija się doskonale i chyba w pełni uzasadnionym będzie stwierdzenie, że za kilka miesięcy spodziewamy się fotek z Hanią samodzielnie wieszającą bombki na bożonarodzeniowej choince. I tego jej życzymy!

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5