Cenny remis przed ostatnimi ligowymi bitwami

W sobotę 22 maja Mazur stoczył ciężką bitwę z mocną – jakkolwiek będącą niżej w ligowej tabeli – ekipą Tęczy Biskupiec. Spotkanie było niemal kompletne – obfitowało w emocje i zwroty akcji, a do pełni zadowolenia zabrakło zwycięstwa naszego Mazura, ponieważ mecz zakończył się „uczciwym” remisem 2:2. Bramki dla MKS-u zdobyli Wiktorzak i Berezovskyi.

— Wiedzieliśmy, że to będzie bardzo ciężki mecz. Tęcza Biskupiec to drużyna, która już zdobyła - doliczając jeden punkt z nami – 20 punktów. W tym meczu było wszystko: rzuty karne, bramki, wygrywaliśmy, przegrywaliśmy, doprowadzaliśmy do wyrównania. Było wiele emocji, twarda gra. Jak nie można wygrać, trzeba zremisować. Dzisiaj zremisowaliśmy. Cieszymy się z tego jednego punktu, wiadomo, że chciałoby się zdobyć trzy, ale też wiemy, że graliśmy z bardzo dobrą drużyną i się z tego cieszymy — powiedział „na gorąco” tuż po meczu trener ełckiego Mazura, Paweł Sobolewski dla mediów ełckiego klubu.

— Wiemy w którym miejscu jesteśmy. Ciągle mamy mało punktów, ciągle walczymy o utrzymanie. Chcemy zostać w tej IV Lidze bo jest to bardzo ciekawa liga. Zostało nam pięć meczy – pięć bitew można powiedzieć – i będziemy chcieli każdą z nich wygrać — dodał trener Sobolewski.

Najbliższa bitwa Mazura – wyjazdowe spotkanie z Zatoką Braniewo – już 29 maja. Klub z Ełku z 37 punktami zajmuje obecnie 12. miejsce w tabeli forBET IV Ligi

fot. MKS Mazur Ełk