Joanna Pawłowska wiceliderką naszego Plebiscytu!

— Do sołtysa ludzie przychodzą z różnymi sprawami. Ostatnio najważniejszą sprawą dla wszystkich było odśnieżanie. Ludzie chcą dojechać do pracy a przez takie opady śniegu w ostatnim czasie było to bardzo trudne. Więc pierwszą osobą, do której dzwonią jest sołtys. Razem z mężem staramy się jakoś pomagać innym — mówi Joanna Pawłowska.

Sołectwo Wysokie liczy około 300 mieszkańców. Jak mówi Pani Joanna, ludzie chętnie się jednoczą, spotykają, potrzebują jedynie jakiegoś impulsu do działania.

— Wiosną i latem mamy się gdzie spotykać. Mamy wiatę, siłownię zewnętrzną. Gorzej jest jesienią i zimą. Świetlica w naszej wsi jest w bardzo złym stanie. Budynek należy do gminy. Czekamy więc na remont. A w tym roku pieniądze z Funduszu Sołeckiego wydamy na naprawę naszych dróg. Z jednej strony trochę szkoda tych pieniędzy na ten cel, bo mamy inne pomysły i potrzeby, ale to drogi w tym momencie są najważniejsze — dodaje Pani sołtys.