"W klubie radnych... nie ma chemii"

Niedawni "pęknięcie" nastąpiło w szeregach Dobra Wspólnego. Troje radnych - Robert Klimowicz, Piotr Karpienia i Ada Lewandowska opuścili szeregi DW i utworzyli Klub Radnych Polska 2050 (Szymona Hołowani).

W sobotę w mediach społecznościowych pojawił się nieco zaskakujący wpis Roberta Wesołowskiego, radnego Prawa i Sprawiedliwości.

— Zbliżają się Walentynki. Jednak w klubie radnych do którego należę nie ma miłości. Nie ma między nami żadnej chemii. Mamy odmienne spojrzenie na wiele spraw, odmienną ocenę różnych zjawisk, no i chyba mamy mocno zarysowaną niezgodność charakterów. Trudno mi odnaleźć się w jednym klubie z osobami promującymi zachowania, z którymi próbuję walczyć. Praktycznie do kilku miesięcy nie prowadzimy, żadnych rozmów wewnątrzklubowych. Ja nawet zablokowałem większość moich kolegów z klubu w mediach społecznościowych. W większości przypadków widząc się na ulicy ograniczamy kontakty do lapidarnego "cześć", nawet nie dodajemy "co u ciebie?". Tak to wygląda — pisze Radny Wesołowski, "pieszy" w Ełku. — Jest to sytuacja trudna. Cierpię jako człowiek prowadząc tego typu relacje wewnątrz grypy. Wierzę, że za jakiś czas doprowadzimy do konstruktywnego spotkania i ustaleń, które pozwolą nam funkcjonować w sposób harmonijny. Jeśli, nie...

Przypomnijmy, Klub Radnych Prawo i Sprawiedliwość w Radzie Miasta Ełku tworzy czterech członków - Adam Bartoszewicz, Łukasz Cegiełka (przewodniczący), Rafał Karaś i Robert Franciszek Wesołowski.