Karatecy z Dojo Sosnowski zachwyceni obozem w Sanoku

2020-08-08 12:51:42(ost. akt: 2020-08-08 12:59:45)

Autor zdjęcia: KS Dojo Sosnowski

KARATE || Kadra i podopieczni KS Karate Kyokushin Dojo Sosnowski nieustannie pracują nad doskonaleniem swoich kompetencji i umiejętności. Świetną do tego okazją był obóz w Kielcach, prowadzony przez najlepszych instruktorów.
Niedawno z przyjacielską wizytą w Dojo Sosnowski przebywał jeden z najbardziej cenionych ekspertów karate i pionierów tego sportu w naszym kraju, shihan Krzysztof Borowiec. Instruktor poziomu mistrzowskiego i posiadacz 6 dana miał okazję przyjrzeć się egzaminom przeprowadzanym w Dojo Sosnowski i był niezwykle zbudowany poziomem kadry, jak i podopiecznych klubu z Chruściel.

Niespełna pół miesiąca później kadra i podopieczni Dojo Sosnowski spotkali się ponownie z shihanem Borowcem, tym razem w Sanoku, gdzie ełccy karatecy wybrali się na obóz karate kyokushin. Shihan Krzysztof Borowiec (Kielecki Klub Karate Kyokushin Koronea) był jedynym z instruktorów, którzy pojawili się w Sanoku.

Ekipa z Dojo Sosnowski zameldowała się na miejscu 14 lipca i od początku nie ukrywała zadowolenia z możliwości trenowania pod okiem doświadczonych szkoleniowców. Jak się okazuje, ważnym aspektem udanego obozu była kwestia odpowiedniej dawki relaksu.

- Wczoraj dotarliśmy do Sanoka. Obóz karate kyokushin pod okiem najlepszych instruktorów. Tak wspaniałego miejsca i tak doświadczonej kadry mogą nam wszyscy pozazdrościć. Bardzo dużo czasu poświęcamy na treningi i dopracowujemy nasze techniki karate, ale nie zapominamy też o relaksie i zabawie – czytamy na stronie FB klubu.

15 lipca odbyły się bardzo praktyczny trening poświęcony radzeniu sobie z sytuacjami, które mogą zdarzyć się w każdej chwili i podczas których napastnik/agresor nie kieruje się sportowymi zasadami rywalizacji i ma jak najbardziej niecne intencje. Karatecy uczyli się samoobrony, m.in. jak poradzić sobie na ulicy.

- Uczyliśmy naszych podopiecznych jak mają działać podczas ataku, jak powstrzymywać się od gwałtowności ale skutecznie oddalać zagrożenie ..co zrobić w momencie kiedy ktoś będzie próbował zabrać im np. telefon – dowiadujemy się z FB Dojo Sosnowski.

Tego dnia podopieczni sensei Grzegorza Sosnowskiego i sempai Oskara Sosnowskiego wzięli także udział w biegu. Potem był czas na wypoczynek i relaks, np. w postaci spacerów po górach. Ekipa z Dojo Sosnowski bardzo chwaliła sobie pobyt na obozie w Sanoku.

- Mamy tylko jedno zmartwienie, Czas upływa zdecydowanie za szybko. Ahoj przygodo, chwilo trwaj – czytamy we wpisie z 16 lipca.

Trening III turnusu poprowadził sensei Grzegorz Sosnowski, co jest dużym wyróżnieniem, ponieważ poprosił go o to sam shihan Borowiec z kieleckiej Koronei, organizatora całego obozu. Z kolei sempai Oskar Sosnowski miał okazję wziąć udział w treningach bokserskich, MMA oraz w formule K1.

- To bardzo ciekawe doświadczenie, móc skonfrontować te wszystkie sztuki walki i wymienić się umiejętnościami. Nieustannie poszerzamy nasze horyzonty i otwieramy się na nowe doświadczenia – poinformował Oskar Sosnowski na klubowym facebooku, przy okazji apelując do adeptów karate: - „Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie„. I nigdy nie zapominajmy o tym, że.... sport ma łączyć, nie dzielić.

W trakcie obozu podopieczni Dojo Sosnowski brali udział w różnorakich zawodach, co zaowocowało zdobyciem przez nich aż 21 dyplomów, a sensei Grzegorz Sosnowski został wyróżniony prestiżową nagrodą „Ducha Walki”. Karatecy z Dojo Sosnowski wyjechali z Sanoka z bagażem cennego doświadczenia, zawarli na obozie także cenne przyjaźnie.

- Przede wszystkim chcielibyśmy podziękować shihanowi Krzysztofowi Borowcowi (6 Dan) za wspaniale spędzony czas zarówno pod względem przekazanej wiedzy jak i możliwości cudownego relaksu. Podziękowanie również dla wszystkich sensei oraz shihan Janusz Czarniecki 5 DAN (całej kadry uczestniczącej w obozie). To bardzo cenne doświadczenie oraz bardzo miło spędzony czas. Do zobaczenia niedługo. Widzimy się na kolejnych zawodach i seminariach – poinformował klub w mediach społecznościowych.

Obrazek w tresci

Obrazek w tresci

Obrazek w tresci


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5