Ełczanie powalczą w jesiennych wyborach parlamentarnych

Jesienią tego roku pójdziemy do urn wyborczych, aby wybrać 460 nowych posłów i 100 senatorów, którzy będę nas reprezentować w polskim parlamencie. Wybory do Sejmu i Senatu muszą się odbyć w terminie do 30 dni przed upływem kadencji parlamentu. Funkcjonowanie obecnego kończy się 12 listopada 2019 roku, więc nowe wybory parlamentarne należy przeprowadzić pomiędzy 12 października, a 12 listopada.

Ten stosunkowo krótki okres skraca jeszcze fakt, że głosować w naszym kraju można tylko w niedziele. Pierwsza możliwa to 13 października, a ostatnia 10 listopada. O tym, jakiego dokładnie dnia Polacy pojawią się w komisjach wyborczych, aby oddać głos na swoich kandydatów decyduje prezydent.

W praktyce Andrzej Duda miał do wyboru 5 możliwych terminów – trzy niedziele w październiku (13, 20 i 27) i dwie w listopadzie (3 i 10). Już wcześniej zapowiadał, że chciałby rozpisać wybory jak najszybciej, w pierwszym możliwym terminie, czyli 13 października. Prezydent Duda podpisał zarządzenie o wyborach 6 sierpnia. Wraz z tą datą oficjalnie rozpoczęła się także kampania, podczas której zgłoszone komitety mogą oficjalnie rozpocząć walkę o głosy.

O miejsce w parlamencie ubiega się także kilku ełczan. Ich nazwiska odnajdziemy na listach wyborczych KWW Prawo i Sprawiedliwość, KWW Koalicja Obywatelska, PSL – Koalicja Polska i Lewica - KW Sojusz Lewicy Demokratycznej.

Z list PiS do senatu startuje Małgorzata Kopiczko. Doświadczona polityk zanim objęła fotel senatora przez dwie kadencje zasiadała w radzie powiatu ełckiego, była także członkiem jego zarządu. W jesiennych wyborach powalczy o reelekcję w okręgu nr 87.

Do senatu, ale z list Koalicji Obywatelskiej, startuje w tym samym okręgu Jolanta Piotrowska. Dziennikarka, organizatorka corocznej imprezy dla kobiet "Eurosabat" oraz była burmistrz Giżycka do Platformy Obywatelskiej należy od 2011 roku.

PiS wystawił także dwóch ełczan na listy sejmowe. Wojciech Kossakowski to już weteran, jeżeli chodzi o jego sejmowe doświadczenie. Po raz pierwszy zasiadł w nim w 2009 roku, a ponownie został wybrany w 2015. Poseł Kossakowski startuje z 4. pozycji listy PiS w okręgu nr 35.

Do sejmu będzie próbował również dostać się z list PiS Karol Marchel. Obecny radny powiatowy był w przeszłości m.in. wiceprzewodniczącym rady powiatu i członkiem jego zarządu. Dyrektor Szkoły Podstawowej im. Lecha Aleksandra Kaczyńskiego i Gimnazjum im. ks. Jerzego Popiełuszki ubiegał się już o mandat posła 4 lata temu, ale bez powodzenia.

Z list KWW Koalicja Obywatelska, z pozycji nr 5. (PO, Nowoczesna, Zieloni) do sejmu startuje Anna Wojciechowska. Ełcka radna miejska od lat jest związana z samorządem. Specjalistka od funduszy unijnych oraz inwestycji ubiegała się o fotel prezydenta Ełku w ostatnich wyborach samorządowych. W 2019 była także kandydatką Koalicji Obywatelskiej do Europarlamentu, ale również bez powodzenia.

Miejsce dla ełczanina na swoich listach znalazł kolejny komitet wyborczy. PSL-Koalicja Polska wystawiła na 11. miejscu swojej sejmowej listy w naszym okręgu (35.) Jarosława Andrzejewskiego. Niedawny członek Platformy Obywatelskiej bezskutecznie startował z ramienia tej partii do ubiegłorocznych wyborów do Rady Miasta Ełku. Pracował wiele lat jako streetworker, obecnie zajmuje się sportem i trenuje młodzież w szkole sportowej w Ełku.

Swoje jedynki na listach do sejmu zaprezentował także komitet Lewica - KW Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD, Razem, Wiosna). W naszym okręgu nr 35. jedynką został Marcin Kulasek, a z 3. miejsca na liście kandydatów do sejmu tego komitetu będzie startował z okręgu nr 35. ełczanin Hubert Górski. Ełcki radny miejski związany jest z naszym miastem od urodzenia. Ma swój wkład w rozwój organizacji pozarządowych oraz jest członkiem stowarzyszenia Adelfi.

W jesiennych wyborach do sejmu i senatu wystartują także inne komitety wyborcze. Do czwartku zarejestrowano ich 31, w tym m.in: KWW Konfederacja Wolność i Niepodległość, KW Samoobrona, KW Skuteczni Piotra Liroya-Marca i KW Akcja Zawiedzionych Emerytów Rencistów.

W wyborach parlamentarnych kraj jest podzielony na 41 okręgów wielomandatowych obejmujących część lub całość województwa. Liczba mandatów z każdego okręgu zależy od liczby ludności, która go zamieszkuje. Jeżeli natomiast chodzi o wybory do senatu to tutaj obowiązują okręgi jednomandatowe. Stu senatorów zostanie wybranych z takiej samej liczby okręgów – po jednym z każdego.