Paliła się kamienica przy ul. Orzeszkowej

W poniedziałkowy wieczór doszło do pożaru w jednej z ełckich kamienic przy ul. Orzeszkowej. Ze wstępnych ustaleń strażaków wynika, że doszło do rozszczelnienia przewodu kominowego.

— Ełccy strażacy informację o tym zdarzeniu dostali o koło godz. 17:50. Na miejsce zadysponowano strażaków JRG i zastęp OSP z Nowej Wsi Ełckiej, łącznie 16 osób. Po dojeździe na miejsce okazało się, że ogień przepalił już poszycie dachowe i wydostał się na zewnątrz. Ogniem objęta była około 1/3 powierzchni dachu — mówi Jarosław Pieszko, rzecznik prasowy ełckiej straży pożarnej. — Na ugaszenie ognia strażacy potrzebowali około 50 minut. Dalsze działania to sprawdzenie budynku przy użyciu kamery termowizyjnej i zabezpieczenie dachu plandeką przed czynnikami atmosferycznymi.

Na szczęście w trakcie pożaru nikogo nie było w środku.

— Osoby, które przebywały w budynku wyszły z niego jeszcze przed naszym przybyciem, w związku z czym osób poszkodowanych nie było. Wstępne okoliczności powstania pożaru to rozszczelnienie przewodu kominowego. Na miejscu pracowali również pracownicy Zakładu Energetycznego z Ełku — dodaje Jarosław Pieszko.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że właściciele lokalów w kamienicy przebywają za granicą kraju. Na miejsce co jakiś czas przychodziły osoby odpowiedzialne za rozpalanie w piecu.

— Te budynki nie znajdują się w zasobach miasta, to lokale własnościowe — powiedział we wtorek podczas konferencji prasowej zastępca prezydenta Ełku Mirosław Hołubowicz. — Nikt nie zgłaszał się do ratusza po pomoc, ale jeśli takie osoby się pojawią, na pewno pomożemy w granicach naszych możliwości.

Zdjęcia i film dzięki uprzejmości Ratownictwo powiatu ełckiego