Pięciolatki w kinie

Postać bohatera większości dzieciom była już poniekąd znana za sprawą książki, którą czytały im panie w przedszkolu. Film opowiadał historię byka, który od potyczek, gonitw, wielkiej sławy na arenie wolał spokój i wąchanie kwiatków. Bardzo podobał się pięciolatkom i wszystkie oglądały przygody sympatycznego Fernanda z wypiekami na twarzy. Bajka okazała się bardzo pouczająca i dzieci wyciągnęły z niej prawidłowy wniosek. To, że ktoś jest inny, zachowuje się inaczej, lubi co innego nie oznacza, że jest gorszy i należy śmiać się z niego i mu dokuczać. Każdy ma prawo być sobą. Miejmy nadzieję, że przedszkolaki tą zasadą będą kierować się przez całe swoje życie.