Młodzi, zdolni i ambitni

Stypendium to nie tylko nagroda, ale także forma motywacji dla młodych uczniów do osiągania wysokich wyników w nauce. W poniedziałek w urzędzie gminy Ełk stypendia otrzymało aż 75 uczniów. To więcej niż zakładano początkowo. Wcześniej bowiem samorząd planował przyznanie nagród 66 uczniom.

— Mamy bardzo wielu zdolnych uczniów, że nie mogliśmy zrobić inaczej — mówi z uśmiechem Magdaleny Fuk, zastępcy wójta gminy Ełk. — Dzięki realizacji projektu "TIK-TAK – nowoczesna, bezpieczna szkoła dla uczniów" i dofinansowaniu ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020 wartość stypendium dla jednego ucznia wynosi 1000 złotych.

Jak przyznaje zastępczyni wójta, gmina miała do wyboru dwa warianty przekazania stypendium uczniom. Jeden zakładał wypłatę co miesiąc po 100 zł, drugi jednorazową wypłatę tysiąca złotych.

— Uznaliśmy, że tysiąc złotych łatwiej będzie zagospodarować, rodzice będą mogli wesprzeć dzieci na początku roku szkolnego czy to przez pomoce dydaktyczne czy też kursy — wyjaśnia Magdalena Fuk.

Większość nagrodzonych planuje otrzymane środki finansowe przeznaczyć na zakup książek, a także sprzęt dydaktyczny lub elektroniczny, który będzie ich wspomagał w rozwoju.

Warunkiem otrzymania stypendium była średnia ocen na poziomie minimum 4,4, zdobycie przynajmniej jednej oceny celującej lub bardzo dobrej z przedmiotów wiodących, czyli matematycznych bądź przyrodniczych oraz co najmniej dobra ocena z zachowania. Wielu nagrodzonych uczniów ma na swoim koncie również sukcesy w konkursach zarówno na szczeblach szkolnych, gminnych, powiatowych czy wojewódzkich.

Jednym z tegorocznych stypendystów z gminy Ełk jest Mateusz Mikołajczyk, uczeń klasy gimnazjalnej z Woszczel.
— Cieszę się ze stypendium. A na co chciałbym je przeznaczyć? Chyba na nowy komputer, na razie oprócz tego nic innego do głowy mi nie przychodzi — mówi Mateusz Mikołaczyk.
Jak dodaje najbardziej lubi uczyć się z przedmiotów przyrodniczych i z matematyki. Bierze udział w różnego rodzaju konkursach, nie tylko z tych przedmiotów, ale również z języka angielskiego. Co będzie robił za kilka lat jeszcze nie wie. Choć jak przyznaje jego mama, wydaje jej się, że na pewno pójdzie w kierunku przedmiotów ścisłych.

Inną ze stypendystek jest Karolina Sobolewska, uczennica piątek klasy ze szkoły w Nowej Wsi Ełckiej.
— Lubię się uczyć z różnych przedmiotów. Chętnie startuję też w konkursach plastycznych. Ostatnio brałam udział w tym z okazji Dnia Ziemi. Teraz mój rysunek Józefa Piłsudskiego pani nauczycielka wysłała też na inny konkurs — mówi Karolina Sobolewska.
Dumy ze stypendium córki nie kryje jej mama Małgorzata Sobolewska.
— Jest to pierwsze stypendium córki. To dla nas jest bardzo przyjemna chwila. Wszyscy jesteśmy z niej dumni — mówi Małgorzata Sobolewska.