Pijany 20-latek zrobił sobie wycieczkę autem skradzionym z firmy
2016-12-12 09:17:19(ost. akt: 2016-12-12 12:34:45)
Mężczyzna bez wiedzy pracodawcy, w czasie wolnym, wziął służbowe auto i pijany jeździł nim ulicami miasta. Po przejażdżce, z przebitą oponą i uszkodzoną felgą podjechał pod sklep i odstawił auto na miejsce, sam schował się na zapleczu...
Policjanci zatrzymali w weekend 20-letniego mieszkańca Ełku, który mając 1,6 promila alkoholu w organizmie kierował alfą romeo. Policjanci ustalili, że w sobotę po południu mężczyzna przyszedł do sklepu, w którym jest zatrudniony, zrobił zakupy i wykorzystując nieuwagę innych pracowników zabrał stamtąd kluczyki służbowego auta. Wyszedł ze sklepu, wsiadł do samochodu i odjechał.
Jeździł na podwójnym gazie skradzionym alfą romeo ulicami miasta. Po przejażdżce z uszkodzonym kołem podjechał pod sklep i odstawił auto na miejsce, a sam schował się na zapleczu. Stamtąd trafił do policyjnego aresztu.
20-latek tego dnia ukradł też telefon komórkowy mężczyźnie, z którym pił alkohol. Śledczy odzyskali skradzioną komórkę i przekazali ją prawowitemu właścicielowi.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Jeszcze wczoraj usłyszał zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu, kierowania w stanie nietrzeźwości i kradzieży. Teraz grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
kat #2133342 | 12 gru 2016 14:08
i potem taki biedak musi wyjechać z kraju bo tu nie ma dla niego pracy
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
taki pracownik to skarb #2133283 | 193.46.*.* 12 gru 2016 12:47
taki pracownik to skarb
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
ty #2133198 | 89.228.*.* 12 gru 2016 10:26
wystarczy że tylko powie ze to przez alkohol wszystko zrobił i sie skończy na zawiasach :)
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz