W Ełku powstaje Społeczne Archiwum - jeśli macie jakieś stare dokumenty możecie je tam przekazać

2016-05-05 21:30:00(ost. akt: 2016-05-05 21:31:20)
Podziel się historią swojej rodziny i pomóż stworzyć pierwsze w regionie Społeczne Archiwum. Nad jego powstaniem i organizacją będzie czuwać Mazurskie Towarzystwo Naukowe.
Z inicjatywy Fundacji Ośrodka Karta w ubiegłym roku w Warszawie odbył się I Kongres Archiwów Społecznych w Polsce. Uczestniczyło w nim również Mazurskie Towarzystwo Naukowe z Ełku. Znając potrzebę ratowania rodzinnych dokumentów jego członkowie postanowili zadbać o ocalenie dokumentów ełczan i zorganizować Archiwum Społeczne w Ełku. Będzie prowadził je dr Alfons Bobowik, historyk, posiadacz własnego archiwum oraz znawca dokumentów i autor wielu opracowań z dziedziny najnowszej historii Ełku i regionu.
W celu dotarcia z tą informacją do jak największej liczby ełczan, w ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie ełckich środowisk kombatanckich i emeryckich.

- Przyszliśmy do Ełku trochę zniszczonego wojną, bombardowaniami. To było miasto 15-tysięczne, dzisiaj natomiast to jest miasto 60-tysięczne. Powstało już kilka książek o Ełku. Szkoda, że nie pojawiła się jeszcze o okolicach, o powiecie. Ale musimy to zrobić, musimy opowiedzieć historię ełczan. Chodzi o pokazanie ogromnego dorobku. Ci ludzie, którzy tu przyszli, niezależnie od czasu, uczynili bardzo dużo i to jakim kosztem. Te dokumenty, tę historię trzeba zapisać. I do Was się zwracam, szkoda żebyśmy ten dorobek zmarnowali, zapomnieli. Chcemy pisać i o PRL-u i o czasach współczesnych - mówi dr Alfons Bobowik.

W związku z tym członkowie Towarzystwa kierują apel do pokolenia osób starszych, a także do młodych, którzy porządkują rodzinne archiwa po rodzicach lub dziadkach, o zebranie tych dokumentów i przekazanie do Archiwum Społecznego. Dokumenty te mogą być ważnym świadectwem nie tylko zasług godnych rodzinnej pamięci, ale także ważnych dla ocalenia od zapomnienia i zapisania historii dotyczącej walki o niepodległość i suwerenność Polski.

- Złożone dokumenty zostaną pokwitowane, opracowane i za zezwoleniem właścicieli będą udostępniane do celów badań naukowych i opracowania dziejów naszego miasta, powiatu oraz życia ełczan - dodaje dr Alfons Bobowik.

Dokumenty z historii życia ludzi są ważnym świadectwem naszej cywilizacji i czasów, w których żyli i pracowali nasi przodkowie. Ich historię powinniśmy nie tylko ocalić od zapomnienia, ale także zapisać i przekazać dzieciom i wnukom. W życiu każdego pokolenia były różne momenty, trudne i radosne i nadzieja, że nie zostaniemy zapomniani.

Ich historia dla pokoleń młodych ełczan to nie tylko groby na cmentarzu czy polu walki, to także pamięć o ich zasługach. Powinniśmy ich historię nie tylko ocalić od zapomnienia, ale także poznać i korzystać z ich dorobku i doświadczenia.

Idea zorganizowania Archiwum Społecznego podoba się ełczanom. Niektóre środowiska już zapowiedziały współpracę przy jego tworzeniu.

- Już wkrótce przystąpię do opracowania dokumentacji odnośnie jednostki wojskowej w Ełku, która powstała na bazie 51 Batalionu Saperów, 9 Kołobrzeskiego Batalionu Saperów i 63 Batalionu Saperów - zapowiedział na spotkaniu płk Zdzisław Stola, dowódca ełckiej jednostki wojskowej.

Osoby, które mają dokumenty i chciałyby się nimi podzielić powinny skontaktować się z Mazurskim Towarzystwem Naukowym przy ul. Kościuszki 23 w Ełku.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5