Dwa zwycięstwa i remis MKS-u. Dzisiaj ełczanie grają o półfinał pucharu województwa

Zgodnie z zapowiedziami samych piłkarzy MKS-u, udało się wygrać zaległy mecz z drużyną MKS Korsze. Ełczanie od początku spotkania nie dali najmniejszych szans przeciwnikowi, pewnie schodząc z murawy z wynikiem 3:0. Dwa gole strzelił Patryk Gondek, jedno trafienie zaliczył Jakub Ciuńczyk. Na uwagę zasługuje fakt, że mecz z Korszami był debiutem nowego trenera Damiana Łukasika, który pracując niespełna dwa dni w Ełku zanotował pierwsze zwycięstwo. Drużyna z Ełku zmotywowana pojechała do Działdowa. Piłkarze z Ełku nastawiali się na łatwe zwycięstwo, bo Start Działdowo to drużyna z samego dołu tabeli. Jednak boisko zweryfikowało, że żadnego przeciwnika nie należy lekceważyć. Drużyna gospodarzy złożona z młodych chłopaków dzielnie radziła sobie z v-ce liderem III ligi. Jedynym trafieniem do bramki tego dnia był strzał Tomasza Tuttasa, który w 31. minucie ustalił wynik na 1:0. Taki stan na tablicy pozostał aż do końca spotkania. Piłkarze ełckiego MKS-u także z tego pojedynku wyszli zwycięsko. Dwie wygrane zapewniły cenne 6 punktów, co pozwoliło zmniejszyć dystans do lidera ligowej tabeli, Olimpii Elbląg. Obecni liderzy na wyjeździe zremisowała z Nowym Miastem Lubawskim 1:1. To potknięcie pozwoliło zmniejszyć przewagę Olimpii nad MKS-em do zaledwie jednego punktu. Może się więc okazać, że już po tym weekendzie ełczanie będą pierwszym zespołem swojej grupy.

Po meczu trener MKS-u Ełk Damian Łukasik nie krył zadowolenia z postawy zawodników.

— Chłopaki zostawili wiele zdrowia na boisku i byli optycznie lepszą drużyną. Na słowa uznania zasługują rywale. Młoda drużyna Startu Działdowo grała bardzo ambitnie i dążyła do wyrównania przez cały czas — relacjonuje Damian Łukasik.
Następnym rywalem ełczan w III lidze będzie Concordia Elbląg. Zapraszamy na stadion miejski w sobotę o godzinie 17.

W Centralnej Lidze Juniorów po ubiegłotygodniowej porażce z ostatnim w lidze Hutnikiem Nowa Huta Kraków 1:2 drużyna z Ełku wyjechała do odległego Ostrowca, by zmierzyć się z tamtejszym KSZO 1929. Nie udało się ełczanom pójść w ślady starszych kolegów i zainkasować kompletu punktów. Juniorzy wrócili do Ełku z jednym punktem. W tej chwili MKS Ełk w lidze zajmuje przedostatnie miejsce z 18 punktami na koncie. Następnym rywalem ełckich juniorów będzie lider rozgrywek, Jagiellonia Białystok. Ełczanie rozegrają mecz na wyjeździe w najbliższą sobotę o godzinie 11.

Składy:
MKS Ełk: Muzyk-Darda, Gryko, Zalewski, Ciuńczyk ( 65′ Orpik ), Furman, Kuriata, Rosoliński ( 81′ Sklarzewski ), Gondek, Tuttas, Jackiewicz.
MKS Ełk(j): Muzyk — Finfando (65' Kalicki), Sirant (52' Zieniewicz), Skonieczka , Wesołowski , Bogdaniuk, Stawiecki, Cwalina, Billewicz, Zejer.