Egzamin i stres pozostaną tylko wspomnieniem

We wtorek szóstoklasiści w całej Polsce pisali pierwszy w swoim życiu państwowy egzamin. To jednak ostatnia (przynajmniej na jakiś czas) tura testowania dzieci kończących podstawówkę. Resort oświaty zmiany tłumaczy tym, że taka forma sprawdzania wiedzy to niepotrzebny stres, bo o przyjęciu do gimnazjum i tak decyduje rejonizacja. Ponadto, według szacunków ministerstwa, test szóstoklasisty kosztuje 10 mln złotych każdego roku. Z tej zmiany najbardziej cieszą się uczniowie, który ten egzamin mieli jeszcze przed sobą.

— Cieszę się bardzo, że nie będzie tego egzaminu, dzięki temu odpadną zajęcia dodatkowe, na których trzeba było się przygotowywać do tych testów. Nie będzie też niepotrzebnego stresu, bo jak słyszałam niektórzy to kilka dni przed już mają bóle brzucha i nie śpią po nocach — mówi Julia, uczennica klasy 5 w SP nr 2 w Ełku.

Sprawdzian w klasie szóstej szkoły podstawowej obejmuje wiadomości i umiejętności ‎określone w wymaganiach w podstawie programowej. Odnosi się on do trzech kluczowych przedmiotów, tj. języka polskiego, matematyki i języka obcego ‎nowożytnego. Sprawdzian ma formę pisemną. Obie części egzaminu są przeprowadzane jednego dnia. Część pierwsza trwa 80 minut, ‎a część druga – 45 minut. Poszczególne części tego egzaminu rozdzielone są przerwą. Przystąpienie do egzaminu jest warunkiem ukończenia szkoły ‎podstawowej. Nie określa się jednak minimalnego wyniku, jaki uczeń powinien uzyskać, zatem ‎sprawdzianu nie można nie zdać.‎ Mimo wszystko stres dopada większość uczniów.

— Ten egzamin decyduje o tym, czy dostaniemy do dobrej klasy w gimnazjum, a później w liceum. Stres jest ogromny, już rano nie mogłam nic jeść, a w nocy słabo spałam — mówi Daria Śliwowska, uczennica klasy VI D SP nr 2 w Ełku. — W sumie do egzaminu przygotowujemy się przez cały rok, mamy próbne testy, zajęcia dodatkowe, ale zawsze jest obawa, że coś może pójść nie tak — dodaje Daria.

— Zazdroszczę młodszym rocznikom, że nie będą musieli pisać tego egzaminu — mówi Magda Szymanowska, uczennica klasy 6 D SP nr 2.

A co o likwidacji egzaminu myślą sami nauczyciele?

— To dobra decyzja. 12-latkowie często nie są przygotowani do tak ogromnego stresu. Jednego dnia trzeba zmierzyć się z zadaniami z matematyki, języka polskiego i języka obcego. Zdarza się, że dobrym uczniom powinie się noga na egzaminie i tracą punkty i przez to trafiają do słabszej klasy w gimnazjum — uważa nauczyciel matematyki z Ełku.

Nie wszyscy jednak podzielają tę opinię. Są tacy, którzy twierdzą, że od małego trzeba dzieci przygotowywać do egzaminów, do „walki” ze stresem.

— Egzamin wcale nie był taki zły. Przecież im wcześniej uczniowie nauczą się radzić sobie ze stresem, tym lepiej. Ta umiejętność potrzebna jest im na całe życie. Poza tym sprawdzian jest formą testu i większość uczniów sobie z nim świetnie daje radę, bo nie ma tam nic skomplikowanego — uważa nauczycielka języka polskiego z Ełku.

Zgodnie z komunikatem Centralnej Komisji Egzaminacyjnej termin ogłaszania wyników sprawdzianu szóstoklasisty to 27 maja. Z kolei data przekazania szkołom wyników i zaświadczeń to 17 czerwca.

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna