Mieszkańcy skarżą się na stan ulicy Orzeszkowej

Remont rozpoczął się pod koniec listopada i trwał przez cały miesiąc. Przez ten czas mieszkańcy bloków przy ul. Orzeszkowej mieli utrudnione życie, bo nie mogli jeździć ulicą, ani parkować tam samochodów. I choć utrudnienie było znaczne, to lokatorzy rozumieją, dlaczego musiało się tak stać.

- Wiadomo, remonty są potrzebne, a instalacja odpływowa na naszej ulicy wołała o pomstę do nieba - mówi nasz Czytelnik w przesłanym liście. - Tylko dlaczego po wymianie tego, co do wymiany było konieczne, musimy teraz codziennie przebijać się przez kilkadziesiąt metrów dziur, kamieni i wertepów. Taki stan drogi utrzymuje się od stycznia i trwa aż do teraz. - Rozumiemy i jesteśmy wdzięczni za to, że władze dokonały koniecznych remontów, ale mam nadzieję, że w końcu uda się też wymienić nawierzchnię jezdni na nową - dodaje nasz Czytelnik. - Ta sytuacja denerwuje nie tylko nas, mieszkańców, ale wszystkich ełczan, którzy muszą przejechać ul. Orzeszkowej samochodami.

Pytania dotyczące stanu ulicy Orzeszkowej zadaliśmy Arturowi Urbańskiemu, wiceprezydentowi miasta.

- Przyczyną podjęcia prac naprawczych na ul. Orzeszkowej był fatalny stan instalacji odpływowej. W ramach prac została ona wymieniona na nową. Prace te trwały w okresie jesienno-zimowym i zostały wykonane w zakresie możliwym do wykonania o tej porze roku - wyjaśnia Artur Urbański, zastępca prezydenta miasta. - Obecnie do zakończenia prac objętych projektem pozostała nawierzchnia bitumiczna. Położenie jej będzie możliwe po uruchomieniu wytwórni mas bitumicznych w naszym regionie, co zwyczajowo odbywa się około 15 kwietnia. Dodatkowo, zostaną poprawione chodniki, które uległy uszkodzeniu w trakcie prac naprawczych instalacji. Termin zakończenia wszystkich robót przewidujemy na 30 kwietnia.

Mieszkańcy bloków przy ulicy i ełccy kierowcy muszą więc uzbroić się w cierpliwość i poczekać do końca bieżącego miesiąca, aż prace zostaną zakończone.

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna