Bezpieczniej i wygodniej. Ponad 4,7 km nowej drogi
2025-10-14 17:06:30(ost. akt: 2025-10-14 17:14:39)
— Zakończyliśmy największą inwestycję drogową w gminie! — cieszy się Mariusz Klepacki, wójt gminy Kalinowo.
Chodzi o przebudowę drogi gminnej Maże-Stare Cimochy o długości ponad 4,7 kilometra. To przedsięwzięcie, na które od dawna czekali mieszkańcy, znacząco poprawi bezpieczeństwo i komfort podróżowania. Dzięki wsparciu z Polskiego Ładu gmina pozyskała aż 95 procent dofinansowania, co przy całkowitej wartości zadania wynoszącej ok. 7,15 mln zł pozwoliło zrealizować inwestycję bez nadmiernego obciążenia budżetu samorządu.
W ramach prac wykonano nową podbudowę drogi, wymieniono przepusty drogowe, położono nawierzchnię bitumiczną o szerokości 4,5 metra i grubości 10 centymetrów, a także wybudowano pobocza i zjazdy na działki przyległe. Dodatkowo zadbano o estetykę i bezpieczeństwo – pojawiły się nowe nasadzenia drzew oraz kompletne oznakowanie poziome i pionowe.
Jak podkreśla wójt gminy, to ważny moment dla lokalnej społeczności. Nowa droga to nie tylko wygodniejszy dojazd do pracy, szkoły czy gospodarstw, ale także gwarancja większego bezpieczeństwa dla kierowców i pieszych. Zmodernizowany odcinek ma kluczowe znaczenie komunikacyjne – łączy miejscowości, ułatwia dojazd służbom ratunkowym i wspiera rozwój gospodarczy regionu.
Przy okazji informacji o zakończeniu inwestycji mieszkańcy gminy Kalinowo w mediach społecznościowych dopytują wójta o kolejne remonty.
— Pora na drogę nędzy i rozpaczy Wysokie-Pisanica-Borzymy-Sędki. Wiadomo coś na ten temat Panie Wójcie? — pyta jeden z internautów.
— Dokumentacja projektowa jest już na ukończeniu, w przyszłym roku odbędzie się przetarg który wyłoni wykonawcę i rozpoczną się prace polegające na przebudowie drogi. Najważniejsze, że Powiat ma zapewnione finansowanie zewnętrzne z środków unijnych — informuje wójt.
Pojawiło się również pytanie o inwestycje w miejscowościach oddalanych nieco dalej od Kalinowa. W tym przypadku chodził akurat o Golubie.
— Nie tylko w Golubiach jest ten problem. Takich dróg szczególne do zabudowań kolonijnych mamy w gminie z 100 km, które należałoby przebudować na drogi o nawierzchni bitumicznej. Dzisiaj potrzebujemy zewnętrznych źródeł finansowania, aby móc realizować niezwykle kosztowne inwestycje drogowe — odpowida wójt.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez