Czy to był trzeźwy poniedziałek?
2025-10-14 16:22:14(ost. akt: 2025-10-14 16:23:38)
Jednym z podstawowych warunków bezpieczeństwa na drodze jest pełna sprawność psychofizyczna kierowcy. To właśnie od niej zależy zdolność do właściwej oceny sytuacji i podejmowania szybkich, adekwatnych decyzji. Alkohol zaburza te funkcje – spowalnia reakcje, osłabia koncentrację, ogranicza pole widzenia i zniekształca ocenę odległości oraz prędkości. Dlatego każdy, kto wsiada za kierownicę po alkoholu, stanowi śmiertelne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu.
Niestety, mimo licznych apeli i działań profilaktycznych, wciąż zdarzają się kierowcy, którzy lekceważą prawo i zdrowy rozsądek. W miniony poniedziałek (13 października 2025 r.) na Warmii i Mazurach policjanci prowadzili wzmożone działania kontrolne pod nazwą „Trzeźwość”. Funkcjonariusze z Ełku przebadali w tym dniu prawie 580 kierowców.
W jednym przypadku wynik badania był pozytywny – kierowca samochodu osobowego miał aż 2,5 promila alkoholu w organizmie. Na szczęście został zatrzymany, zanim doszło do tragedii.
– Każdy kierowca pod wpływem alkoholu to potencjalny sprawca wypadku – podkreślają policjanci. – Wystarczy chwila nieuwagi, by spowodować nieodwracalne skutki.
Statystyki pokazują, że nietrzeźwi kierujący wciąż są sprawcami wielu dramatów na polskich drogach. Wypadki z ich udziałem często kończą się śmiercią lub ciężkimi obrażeniami osób niewinnych – pasażerów, pieszych i rowerzystów. Najczęstsze przyczyny tragedii to nadmierna prędkość, zjechanie na przeciwległy pas ruchu czy wymuszenie pierwszeństwa.
Policja apeluje: nigdy nie wsiadaj za kierownicę po alkoholu i nie pozwól na to innym. W razie wątpliwości – zrezygnuj z jazdy, wezwij taksówkę lub poproś trzeźwego znajomego o pomoc.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. Jednak najpoważniejszą konsekwencją może być czyjeś utracone życie – którego nie da się już przywrócić.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez