Czy powstanie nowa siedziba ZUG w sąsiedztwie Lazurowej?

W styczniu ubiegłego roku przedstawiciele Gminy Ełk podpisali akt notarialny, na mocy którego samorząd stał się właścicielem terenu po dawnej bazie PKS w Ełku. Zgodnie z planami, teren ten miał służyć Zakładowi Usług Gminnych.

Budynek miał zostać zrewitalizowany ze środków pozyskanych w ramach Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. Wartość projektu to ok. 8,47 mln zł, z czego 7,2 mln zł stanowi rządowe dofinansowanie.

Projekt zakładał modernizację zdegradowanego budynku warsztatowo-biurowego, który niegdyś służył jako siedziba PKS. Po zakończeniu inwestycji obiekt, wraz z otaczającym terenem, miał zostać zaadaptowany do potrzeb gospodarki komunalnej – obsługi wodno-kanalizacyjnej, zagospodarowania odpadów czy utrzymania dróg. Takie były pierwotne założenia gminy.

— Ta rewitalizacja przyczyni się do odnowienia obszarów zdegradowanych i przywrócenia im życia — wyjaśniał w styczniu ubiegłego roku wójt Tomasz Osewski. — Ponadto umożliwi utworzenie centralnej bazy dla sprzętu używanego w utrzymaniu infrastruktury technicznej gminy, a także umożliwi lokalnym mieszkańcom korzystanie z punktu obsługi w zakresie gospodarki komunalnej. Budynek będzie również służyć jako siedziba ekip remontowo-budowlanych odpowiedzialnych za utrzymanie infrastruktury technicznej gminy.

Jednak mimo wcześniejszych zapowiedzi, zamierzenia gminy nie zostały zrealizowane. Choć ogłoszono przetarg, termin jego rozstrzygnięcia był kilkakrotnie przekładany. Oferty miały zostać otwarte 26 czerwca, ale tuż przed tą datą termin przesunięto – tym razem na 28 sierpnia.

Powód? Nadal nie uchwalono nowego Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego „Lazurowa II”. Zmiany w planie, o które wnioskowała gmina, są niezbędne do realizacji inwestycji. Tymczasem nie wszyscy mieszkańcy i radni akceptują lokalizację tej inwestycji. Wiosną odbyły się konsultacje społeczne, w ramach których zgłaszano liczne uwagi. Obecnie urzędnicy miejscy pracują nad ich uwzględnieniem, a projekt planu – już ze zmianami – ma zostać zaprezentowany w sierpniu. Czy zostanie ponownie poddany konsultacjom? Tego na razie nie wiadomo.

Dlaczego lokalizacja bazy ZUG budzi kontrowersje?

Część mieszkańców oraz radni z klubów „Łączy nas Ełk” i Koalicji Obywatelskiej zgłosili zastrzeżenia dotyczące charakteru przyszłej działalności w tym miejscu. Jak argumentują, planowane działania mogą wiązać się z uciążliwościami i zagrożeniem środowiskowym.

— Wprowadzenie zakazu zrzucania ścieków z wozów ssąco płuczących – w przeciwnym razie będzie tam zrzucane kilka tysięcy metrów sześciennych ścieków rocznie. Zakaz prowadzenia myjni – według prognozy oddziaływania na środowisko ten obszar charakteryzuje się wysokim zagrożeniem zanieczyszczenia wód podziemnych działalnością człowieka. W takim miejscu myjnia śmieciarek istnieć nie powinna. Istniejący budynek po dawnej bazie PKS jest, starym przesiąkniętym smarami, olejami, dieslem obiektem i dlatego powinien zostać w całości rozebrany, a w to miejsce należy zbudować nowy budynek na prowadzenia mniej uciążliwej działalności gospodarczej — wyliczają radni Agnieszka Wszeborowska i Ireneusz Dzienisiewicz z Łączy nas Ełk.

Radni podnoszą również, że istniejący budynek po bazie PKS jest stary, przesiąknięty olejami, smarami i paliwem, i powinien zostać rozebrany. Na jego miejscu mogłaby powstać nowa, mniej uciążliwa zabudowa gospodarcza.
Ich zdaniem realizacja inwestycji zgodnie z planem gminy doprowadzi do spadku wartości pobliskich gruntów – zwłaszcza tych przeznaczonych pod zabudowę jedno- i wielorodzinną. Jedna z takich działek należy do Miasta Ełk, co oznacza potencjalne zmniejszenie wartości majątku samorządu miejskiego.