Gorąco w ełckim Mazurze. Trwa walka o utrzymanie w lidze

2025-06-07 22:14:25(ost. akt: 2025-06-07 22:54:00)

Autor zdjęcia: MKS Mazur Ełk

W piątek Zarząd Klubu Mazur Ełk wydał oficjalny komunikat. Dzień przed meczem ligowym z Tęczą Biskupiec klub otrzymał informację o rocznym zawieszeniu zawodnika i trenera drużyny – Oleksandra Berezovskyiego – w związku ze zdarzeniem mającym miejsce podczas spotkania jednej z naszych drużyn młodzieżowych. Zawieszenie obejmuje zarówno funkcję trenerską, jak i możliwość udziału w rozgrywkach jako zawodnik. Sytuacja ta miała charakter błędu formalnego związanego z dokumentacją meczową, a nie wynikała z niewłaściwego zachowania trenera podczas spotkania.

W wyniku przedmeczowego zamieszania oraz niedopatrzenia proceduralnego, Oleksandr Berezovskyi wystąpił w sobotnim meczu ligowym z Tęczą Biskupiec. W poniedziałek klub został poinformowany przez właściwe organy o przyznaniu walkowera na niekorzyść naszej drużyny — czytamy w komunikacie. — Zarząd Klubu pragnie wyrazić ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji. W naszej ocenie nałożone sankcje – walkower w rozgrywkach młodzieżowych i seniorskich oraz roczne zawieszenie Oleksandra Berezovskyiego – są rażąco nieproporcjonalne do popełnionego uchybienia. Z tego względu podjęliśmy natychmiastowe działania odwoławcze zarówno do Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej, jak i do Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Jak czytamy dalej, "Zarząd Klubu Mazur Ełk składa szczere przeprosiny wszystkim kibicom, zawodnikom oraz osobom zaangażowanym w życie klubu za zaistniałe nieporozumienie." Jednocześnie przedstawiciele klubu zapewniają, że dołożą wszelkich starań, aby sprawa została wyjaśniona i zakończona w sposób sprawiedliwy, z poszanowaniem interesu Klubu oraz samego Oleksandra Berezovskyiego.

W sobotę piłkarze zameldowali się w Nidzicy. Początek zapowiadał się obiecująco.

Jakub Zagórski wyprowadza nas na prowadzenie — relacjonowali przedstawiciele klubu.

W pierwszej połowie bliski podwyższenia wyniku był Patryk Gondek, strzał minimalnie minął słupek gospodarzy. Dobrzyński strzelił co prawda gola, ale sędzia boczny podniósł chorągiewkę do góry. Gospodarze mieli swoje sytuacje ale na straży Maks Smoliński — tak minęła pierwsza połowa.

Niestety druga połowa nie poszła już po naszej myśli.

55' Niestety piłka po rzucie rożnym niefortunnie odbija się od naszego kapitana i mamy remis.

59' Zamieszanie pod naszą bramką wykorzystują gospodarze obejmując prowadzenie.

90+2' Gospodarze wychodzili z groźnymi kontratakami i jeden z nich pewnie wykończył Damian Kleszcz.

— Udało nam się uniknąć bezpośredniego spadku do niższej Klasy Okręgowej. Co dalej? Pozostajemy w grze o uniknięcie baraży. Aby tak się stało musimy w pierwszej kolejności wygrać mecz z Mrągowią Mrągowo już przyszłej soboty a Pisa Barczewo i Olimpia II Elbląg nie mogą wygrywać swoich pozostałych meczów — podsumowują przedstawiciele Mazura. — W grze jest jeszcze wiele możliwości a to oznacza, że gorąco może być nie tylko przyszłej soboty ale również po zakończeniu sezonu czwartoligowego. My trzymamy kciuki, że już w sobotę będziemy pewni swojej przyszłości w IV lidze bez obowiązku rozgrywania meczów barażowych.

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B