Suwałki wycofują się ze stref płatnego parkowania?

W Ełku trwa dyskusja i przymiarki do wprowadzenia stref płatnego parkowania. Jest to spowodowane oczywiście rosnącą liczbą samochodów i utrudnionym dostępem do parkingów w centrum Ełku.

I o ile nie brakuje samorządów wprowadzających strefy bądź rozszerzających ich granice, to są też takie, które się z nich wycofują. Dlaczego?

Strefa płatnego parkowania powstała w Suwałkach w 2018 roku. Została nią objęta ul. Tadeusza Kościuszki - jedna z głównych, najdłuższych ulic w mieście, a także ulice: Adama Mickiewicza, ks. Kazimierza Hamerszmita i Plac Marszałka J. Piłsudskiego.

Jak podaje portalsamorzadowy.pl, władze miasta ograniczyły do minimum strefę płatnego parkowania w centrum miasta.

Zgodnie z nowymi przepisami, od 1 kwietnia strefa została znacząco ograniczona i obejmuje jedynie parking przy ulicy Adama Mickiewicza, naprzeciwko Urzędu Miejskiego. Godziny obowiązywania opłat pozostają bez zmian i są egzekwowane od poniedziałku do piątku od godz. 8 do 16.

Swoją decyzję argumentują tym, że od jakiegoś czasu w strefie parkuje dużo mniej samochodów niż kilka lat temu, natomiast w innych częściach centrum Suwałk parkingi są zapełnione.

Ograniczona strefa płatnego parkowania ma obowiązywać 2-3 lata. W tym czasie, w ramach programu rewitalizacji, ma powstać masterplan, który określi ruch samochodowy, rowerowy i pieszy. Specjaliści mają pomóc radnym w wyznaczeniu nowej strefy płatnego parkowania.